Kanclerz Niemiec Angela Merkel w przeprowadzonej w czwartek rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem ostro potępiła przypadki użycia siły podczas wydarzeń w Kijowie i zaapelowała do niego o podjęcie poważnego dialogu z opozycją.
Kanclerz podkreśliła, że to władze państwowe ponoszą odpowiedzialność za zagwarantowanie obywatelom prawa do wolnego głoszenia poglądów oraz pokojowych zgromadzeń - poinformował rzecznik rządu Steffen Seibert.
Merkel przekazała Janukowyczowi pilny apel, by rozpoczął poważny dialog z opozycją i doprowadził do osiągnięcia konkretnych wyników. Przedmiotem rozmów powinno być zdaniem niemieckiej kanclerz między innymi zbadanie i cofnięcie ustaw, uchwalonych w ekspresowym tempie 16 stycznia przez parlament Ukrainy, ograniczających prawa obywatelskie.
Wcześniej w czwartek Merkel ostrzegła władze ukraińskie przed siłowym rozwiązaniem konfliktu i wyraziła oburzenie z powodu przeforsowania przez rząd ustaw ograniczających prawa podstawowe obywateli. Zastrzegła równocześnie, że obecnie jest przeciwna sankcjom.
Ustawy, uchwalone przez większość parlamentarną Partii Regionów i partii komunistycznej i podpisane następnie przez Janukowycza, zaostrzają kary dla przeciwników władz i ograniczają działalność organizacji pozarządowych. Zdaniem opozycji zmienione przepisy wymierzone są w uczestników protestów antyrządowych, które trwają od listopada na Majdanie Niepodległości w Kijowie.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ awl/ kar/