Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Merkel: pytania o wolność prasy na Ukrainie

0
Podziel się:

#
dochodzi relacja z wieczornego wykładu Janukowycza w Berlinie
#

# dochodzi relacja z wieczornego wykładu Janukowycza w Berlinie #

30.08. Berlin (PAP) - Niemiecki rząd ma "kilka pytań" na temat problemów z przestrzeganiem wolności prasy na Ukrainie - oświadczyła w poniedziałek kanclerz Niemiec Angela Merkel po spotkaniu z przebywającym w Berlinie ukraińskim prezydentem Wiktorem Janukowyczem.

"Z jednej strony dobrze, że procesy decyzyjne na Ukrainie mają obecnie solidną podstawę, ale z drugiej strony mamy kilka pytań odnośnie do procesów demokratycznych, szczególnie o wolność prasy i słowa. Otwarcie dyskutowaliśmy na ten temat" - powiedziała Merkel na konferencji prasowej.

Janukowycz przyznał, że kwestia wolności mediów jest bardzo delikatna, ale - jak zapewniał - on sam jest "najbardziej zainteresowany postępem procesu demokratyzacji na Ukrainie". Jego zdaniem przykładem tych postępów jest przyjęta w poniedziałek przez Radę Najwyższą Ukrainy nowelizacja krytykowanej ustawy o wyborach samorządowych. Znosi ona przepis, który nie dopuszczał do udziału w wyborach lokalnych partii zarejestrowanych krócej niż rok przed głosowaniem.

Zdaniem Janukowycza w międzynarodowych rankingach dotyczących przestrzegania wolności mediów Ukraina nie wypada źle wśród państw postsowieckich.

W minionych tygodniach część ukraińskich mediów, a także organizacje Reporterzy bez Granic i Międzynarodowy Instytut Prasy (IPI) alarmowały, że na Ukrainie są przypadki cenzury w mediach. Z kolei kilka dni temu korespondent niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Konrad Schuller twierdził, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przesłuchuje osoby, które kontaktowały się z zagranicznymi dziennikarzami.

Krytyczne komentarze w Niemczech wywołało również zatrzymanie na podkijowskim lotnisku niemieckiego politologa Nico Langego, szefa ukraińskiego biura niemieckiej fundacji im. Konrada Adenauera. W czerwcu był on przez kilka godzin przetrzymywany przez ukraińskie służby, które odmawiały mu wjazdu na Ukrainę.

"W przyszłości będziemy otwarcie i szczerze rozmawiać o problemach z wolnością słowa" - zapowiedziała w poniedziałek Merkel.

Jak poinformowała, na jesień planowane jest ukraińsko-niemieckie forum gospodarcze, poświęcone przede wszystkim sprawie przejrzystości i bezpieczeństwa prawnego dla inwestorów, a także walki z korupcją. Odbędzie się także wspólne forum dotyczące gospodarki surowcowej. Zostanie tam poruszony temat udziału Niemiec w restrukturyzacji i modernizacji ukraińskiej infrastruktury przesyłu gazu.

Janukowycz zapewnił, że Ukraina chce wywiązać się ze swych zobowiązań dotyczących stabilności dostaw gazu do Europy Zachodniej. "Chcemy być wiarygodnym partnerem zarówno dla dostawcy gazu -Rosji - jak i dla odbiorców surowca w Europie Zachodniej" - zapewnił ukraiński prezydent. "Czas niepewności dobiegł końca. Wdrożymy to, co obiecujemy" - dodał.

Oświadczył też, że celem Kijowa pozostaje integracja z Unią Europejską, a w krótszej perspektywie - podpisanie umowy stowarzyszeniowej. Zdaniem Merkel Ukraina może odegrać pozytywną rolę w staraniach o poprawę relacji pomiędzy UE a Rosją.

W poniedziałek wieczorem Janukowycz wygłosił wykład dla przedstawicieli niemieckiej polityki, gospodarki i ekspertów, podczas którego podkreślił m.in., że przygotowywana umowa o stowarzyszeniu Ukrainy z UE powinna formułować "perspektywę członkostwa" tego kraju w Unii - niekoniecznie wyznaczając daty, kiedy to nastąpi.

"Integracja z UE nie jest dla nas celem samym w sobie. Jest konieczna dla rozwoju i modernizacji Ukrainy. Wiemy, że sami musimy zbudować Europę na Ukrainie" - powiedział Janukowycz.

Przyznał, że unijne Partnerstwo Wschodnie, czyli program rozwoju współpracy ze wschodnimi sąsiadami, "nie spełnia oczekiwań Ukrainy".

Janukowycz obiecywał również w Berlinie, że władze w Kijowie uczynią wszystko, by stworzyć dobre warunki dla zagranicznych inwestorów. Zapowiedział w tym kontekście walkę z korupcją i szarą strefą oraz realizację reformy systemu sądownictwa. "Rząd zawsze będzie partnerem inwestorów" - zapewnił.

Zarzucił też poprzednim rządom Ukrainy, które pełniły władzę po pomarańczowej rewolucji, przez minione pięć lat, że dopuściły do "rozgrabienia państwa" przez małe grupy interesu, a "rozwój gospodarczy Ukrainy stanął w miejscu, podczas gdy cały świat szedł naprzód".

Zdaniem Janukowycza, który został wybrany na prezydenta Ukrainy w lutym tego roku, wraz ze zmianą rządów "46 mln obywateli tego kraju dostało wielką szansę na jego rozbudowę". Zapowiedział, że wykorzystanie tej szansy wiąże się jednak z trudnymi i niepopularnymi reformami.

W poniedziałek w Berlinie Janukowycz spotkał się z też z prezydentem RFN Christanem Wulffem i przedstawicielami niemieckiej gospodarki.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)