Przewodniczący komisji spraw zagranicznej niemieckiego Bundestagu Ruprecht Polenz (CDU)
zaproponował, by w przypadku zakłóceń dostaw gazu z Rosji Niemcy udostępniły Polsce i krajom bałtyckim swoje zapasy tego surowca.
Niemiecki rząd powinien ogłosić swoją "zasadniczą gotowość" do udostępnienia rezerw magazynowanych w zbiornikach na terenie Niemiec - powiedział Polenz wychodzącemu w niedzielę dziennikowi "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung". Jego zdaniem byłby to "ważny z politycznego punktu widzenia sygnał".
W ten sposób niemiecki rząd podkreśliłby, że "Niemcy traktują całą Europę jako jeden obszar energetyczny, gdzie między członkami (tego obszaru) panuje solidarność" - wyjaśnił deputowany CDU.
Polenz podkreślił, że Niemcy dysponują zapasami gazu wystarczającymi na cały rok. Obawy, że Niemcom mogłoby zabraknąć tego surowca, są - jego zdaniem - bezpodstawne. Polityk rządzącej CDU wykazywał duże zrozumienie dla polskich obaw o bezpieczeństwo energetyczne jeszcze na jesieni tego roku, podczas wizyty swego polskiego partnera, przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych Pawła Zalewskiego.
Rzecznik rosyjskiego koncernu Gazprom poinformował w niedzielę, że nadal nie osiągnięto porozumienia w sprawie dostaw rosyjskiego gazu na Białoruś.
Białoruski minister energetyki Alaksandr Ozerc ostrzegł w niedzielę, że w razie braku porozumienia Mińsk może odciąć prąd do stacji pomp na linii przesyłowej gazu do Europy. To zaś oznaczałoby odcięcie dostaw gazu dla europejskich odbiorców.
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mw/ woj/