(więcej wypowiedzi Zapatero i Merkel)
15.6.Berlin (PAP) - Premier Hiszpanii Luis Rodriguez Zapatero powiedział w piątek na krótko przed wizytą w Warszawie, że przesłanie, które przekaże Polakom, brzmi: "musimy patrzeć do przodu i osiągnąć postęp".
Zapatero rozmawał w stolicy Niemiec z kanclerz Angelą Merkel o przygotowaniach do przyszłotygodniowego szczytu Unii Europejskiej, na którym przywódcy 27 krajów mają przyjąć "rozkład jazdy" dalszych działań dotyczących unijnej konstytucji.
Po spotkaniu Merkel i Zapatero wyrazili przekonanie, że wykonanie na szczycie UE "ważnego kroku do przodu", który zapewni Wspólnocie "zdolność do działania", jest możliwe pod warunkiem, że wszystkie kraje Unii wyrażą gotowość do kompromisu.
"Hiszpania pragnie, by Europa dobrze funkcjonowała" - oświadczył hiszpański premier, dodając, że nowy traktat jest koniecznie potrzebny. Przypomniał, że Hiszpanie przyjęli w referendum traktat konstytucyjny w dawnej wersji, a mimo tego gotowi są do ustępstw, "w imię kompromisu".
Polska i Hiszpania mają wiele wspólnego - mówił szef hiszpańskiego rządu, pytany przez dziennikarzy o swoją podróż do Polski.
Wskazał na podobny potencjał ludnościowy, podobną wagę w Unii oraz bliską współpracę przy wykorzystaniu unijnych funduszy. "Przesłanie, które przekażę naszym europejskim przyjaciołom w Polsce, brzmi: musimy patrzeć do przodu, musimy osiągnąć postęp" - powiedział.
"Jest polityczna wola (porozumienia), a jeśli ona istnieje, to jest to ważniejsze od matematyki" - zauważył, odnosząc się zapewne do polskiej propozycji liczenia głosów w oparciu o pierwiastek kwadratowy z liczby ludności. Zapatero wyraził przekonanie, że podczas szczytu UE w przyszłym tygodniu żaden z 27 krajów nie będzie chciał "pozostać w tyle".
W sprawie systemu głosowania zawarliśmy w przeszłości kompromis tworzący równowagę i trzymamy się tego - wyjaśnił premier Hiszpanii. Zastrzegł, że gdyby doszło do otwarcia debaty na ten temat, Hiszpania oczywiście próbowałaby wzmocnić swoją pozycję. "Mamy w tej kwestii jasne stanowisko" -podkreślił.
Powiedział, że Hiszpania obstaje przy rozszerzeniu dziedzin, w których decyzje podejmowane są nie jednomyślnie, lecz większością głosów. Madryt chciałby także ustanowienia stanowiska unijnego ministra spraw zagranicznych, włączenia do traktatu Karty Praw Podstawowych oraz pogłębionej współpracy w dziedzinie sprawiedliwości i spraw wewnętrznych.
Zapatero dodał, że ma zaufanie do kanclerz Merkel, iż potrafi ona doprowadzić do "harmonizacji stanowisk".
Merkel zapowiedziała, że Unia chce "w duchu wspólnoty" rozwiązać w przyszłym tygodniu swoje problemy. Podkreśliła, że nie tylko jeden kraj, Polska, lecz "cały szereg państw" ma jeszcze zastrzeżenia. "Każdy ma swoją czerwoną (nieprzekraczalną) linię" - nadmieniła. Zadaniem niemieckiej prezydencji jest "godzenie wszystkich interesów, a nie stawianie do kąta" - powiedziała.
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ jo/ ro/
