*Niemiecka kanclerz Angela Merkel jest przeciwna temu, by po odrzuceniu przez Irlandię Traktatu Lizbońskiego powstała Europa dwóch prędkości - oświadczył w poniedziałek rzecznik rządu Urlich Wilhelm. *
Według niego nie mają obecnie sensu spekulacje na temat alternatywnych scenariuszy, w których część krajów będzie pogłębiać integrację w ramach Unii Europejskiej, a część pozostanie poza pewnymi obszarami współpracy.
Wilhelm zapowiedział, że na najbliższym szczycie UE w Brukseli w czwartek i piątek Merkel zdecydowanie opowie się za kontynuowaniem procesu ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
Rzecznik MSZ Martin Jaeger uściślił na poniedziałkowej konferencji prasowej wypowiedź szefa niemieckiej dyplomacji Franka- Waltera Steinmeiera, który w czasie weekendu ocenił, że "jest możliwość, iż Irlandia przez pewien czas nie będzie stać na przeszkodzie dalszej integracji 26 pozostałych krajów UE".
Słowa te zinterpretowano jako propozycję pozostania Irlandii poza głównym nurtem współpracy w ramach UE.
"Nikt nie chce pozostawiać Irlandii na zewnątrz" - zapewnił w poniedziałek Jaeger. Dodał, że Steinmeier nie miał zamiaru "stawiania irlandzkich przyjaciół pod presją". Nie była to żadna propozycja ani wytyczna - zapewnił Jaeger.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ mc/ mhr/