Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowicka: brak ułaskawienia Ikonowicza niezrozumiały i niesprawiedliwy

0
Podziel się:

To, że prezydent Bronisław Komorowski nie zdecydował się ułaskawić Piotra
Ikonowicza, jest dla mnie niezrozumiałe i niesprawiedliwe - oświadczyła w środę wicemarszałek Sejmu
Wanda Nowicka, po spotkaniu z Ikonowiczem w zakładzie karnym.

To, że prezydent Bronisław Komorowski nie zdecydował się ułaskawić Piotra Ikonowicza, jest dla mnie niezrozumiałe i niesprawiedliwe - oświadczyła w środę wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, po spotkaniu z Ikonowiczem w zakładzie karnym.

"Jestem bardzo tym poruszona, miałam nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży i że ktoś pójdzie po rozum do głowy i zrozumie, że do więzień powinni chodzić przestępcy i kryminaliści, a nie działacze społeczni, broniący praw osób biednych i wykluczonych" - tak Nowicka, która odwiedziła w środę Ikonowicza w zakładzie karnym, oceniła w rozmowie z dziennikarzami informację o negatywnej opinii do wniosku o jego ułaskawienie.

"Jestem pod wielkim negatywnym wrażeniem i jestem też bardzo poruszona tym, że prezydent zdecydował się nie ułaskawiać Piotra Ikonowicza" - podkreśliła. Oceniła, że mógł to uczynić w sytuacji, "gdy w tym roku ułaskawił już ponad 200 osób, z których zdecydowana większość to byli zwykli przestępcy: oszuści, złodzieje, włamywacze, i gwałciciele". "Ci wszyscy ludzie mogli być w Polsce ułaskawieni, a Piotra Ikonowicza pan prezydent nie uznał za stosowne ułaskawić. Jest to dla mnie niezrozumiałe i niesprawiedliwe" - oświadczyła.

Mówiła, że po spotkaniu z Ikonowiczem wie, że jest on w dobrej formie psychicznej i fizycznej. "Myśli przede wszystkim nie o swojej osobistej sytuacji, a raczej co zrobić, by ta jego sytuacja i jego ewentualne osadzenie w więzieniu mogło wpłynąć na poprawę sytuacji osób eksmitowanych lub zagrożonych eksmisją w Polsce" - mówiła.

Dodała, że rozmowa dotyczyła pomysłu Ikonowicza dot. pięcioletniego moratorium na eksmisję i przygotowywanej ustawy antyeksmisyjnej, która ma niebawem zostać złożona w Sejmie. "Bo Piotr Ikonowicz ma nadzieję, do której i ja się przyłączam, że jeśli musi siedzieć w więzieniu, to warto, by poprawiło to w jakikolwiek sposób sytuację osób eksmitowanych" - podkreśliła.

Nowicka zaznaczyła, że "troszkę" niepokoi ją fakt, że Ikonowicz chce podjąć głodówkę. "To jest sprawa niebezpieczna dla zdrowia, czasem dla życia" - zaznaczyła.

Pytana, czy widzi szansę na zrealizowanie postulatów Ikonowicza, odpowiedziała: "Chciałabym wierzyć, że są w tym kraju ludzie, posłanki i posłowie, którzy rozumieją, że argumenty podnoszone przez Ikonowicza, które dotyczą ludzi bezbronnych i wykluczonych, zagrożonych eksmisją powinny być traktowane poważnie". Podkreśliła, że eksmisje na bruk to narastający problem społeczny. Dołączają do tego - mówiła - problemy z tzw. czyścicielami kamienic, czyli - jak mówiła - "przestępcami, którzy wyrzucają ludzi na bruk wszelkimi, kryminalnymi wręcz metodami". "Dla tych osób wyjście na wolność Piotra Ikonowicza jest po prostu niebezpieczne, bo oni chcieliby spokojnie oczyścić kamienice z tych wszystkich osób, które ich zdaniem powinny opuścić to miejsce, by oni mogli w sposób komercyjny korzystać z tych mieszkań pozostawionych przez osoby biedne" - mówiła Nowicka.

Policja na polecenie sądu zatrzymała Ikonowicza w środę rano i doprowadziła go do zakładu karnego. Ma odsiedzieć 90 dni, ponieważ nie wykonał zasądzonych prac społecznych.

W 2000 r. Ikonowicz - ówczesny poseł, współtwórca Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej - brał udział w blokowaniu eksmisji pary starszych ludzi. Osiem lat później sąd skazał go za udział w pobiciu właściciela domu na 6 miesięcy ograniczenia wolności; w tym czasie miał wykonywać prace społeczne.

W środę szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek poinformowała, że Ikonowicz nie zostanie ułaskawiony. (PAP)

wni/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)