Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowy zarząd TVP spotkał się ze związkami

0
Podziel się:

Bogusław Szwedo i Małgorzata Wiśnicka-Hińcza - oddelegowani przez Radę
nadzorczą TVP do zarządu spółki spotkali się w środę ze związkowcami w TVP. Spotkanie zakończyło
się bez konkretnych wniosków. Jednym z głównych tematów, blisko trzygodzinnych rozmów były
zwolnienia grupowe, które rozpoczął w spółce dotychczasowy p.o. prezes Piotr Farfał.

Bogusław Szwedo i Małgorzata Wiśnicka-Hińcza - oddelegowani przez Radę nadzorczą TVP do zarządu spółki spotkali się w środę ze związkowcami w TVP. Spotkanie zakończyło się bez konkretnych wniosków. Jednym z głównych tematów, blisko trzygodzinnych rozmów były zwolnienia grupowe, które rozpoczął w spółce dotychczasowy p.o. prezes Piotr Farfał.

Ponadto - jak relacjonowały obie strony - spotkanie miało charakter "zapoznawczy".

"My przedstawiliśmy status prawny powołania najpierw rady nadzorczej, następnie zarządu, iżby związkowcy wiedzieli jak wygląda sytuacja" - powiedział w przerwie spotkania dziennikarzom Szwedo.

Dodał, że była to też dobra okazja, by zarząd mógł poznać swoich "partnerów, którzy reprezentują załogę".

W spotkaniu uczestniczyły: związek zawodowy pracowników twórczych "Wizja", telewizyjna "Solidarność", Związek Kierowników Produkcji i Związek Montażystów.

Szefowa "Wizji" Barbara Markowska powiedziała PAP, że związki przedstawiły nowemu zarządowi m.in. stan prawny sporów zbiorowych, w które związki weszły z zarządem, oraz sytuację "marginalizowanych" regionalnych ośrodków TVP.

"Przedstawiliśmy dramatyczną sytuację twórców, jak również to, że nie jesteśmy przeciwko zwolnieniom w ogóle, ale przeciwko temu, że główną zwalnianą grupą mają być właśnie twórcy" - powiedziała Markowska.

"Jesteśmy zadowoleni ze spotkania. Wynika z niego, że zarząd będzie się starał rozwiązywać najważniejsze problemy twórców, zapewniono nas też o możliwości stałych kontaktów zarządu ze związkami" - dodała.

Na początku września związkowcy w TVP przyjęli uchwałę o wotum nieufności wobec p.o. prezesa Piotra Farfała, a "Wizja" zażądała jego odejścia, argumentując, że "jednoosobowo podejmuje on decyzje strategiczne dla spółki, które mogą być dla niej szkodliwe". Jedną z tych szkodliwych decyzji ma być ta o zwolnieniach grupowych. W ich efekcie pracę w telewizji ma stracić ok. 400 osób.

Farfał argumentuje z kolei, że restrukturyzacja TVP jest konieczna, bo jeśli nie odbędzie się dzisiaj, to "być może za dwa lata trzeba będzie powiedzieć 4,5 tys. osób, które tutaj pracują, że one nie mają pracy". "To jest naprawdę być albo nie być TVP" - mówił w poniedziałek dziennikarzom Farfał.

W dalszym ciągu nie wiadomo jednak, kto będzie podejmował decyzje o przyszłości TVP. Od soboty w telewizji publicznej funkcjonują dwa, zwalczające się zarządy: dotychczasowy p.o. prezes telewizji Piotr Farfał i nowy zarząd, który tworzą p.o. prezes Bogusław Szwedo i Małgorzata Wiśnicka-Hińcza. Obie strony czekają teraz na decyzję Krajowego Rejestru Sądowego, gdzie wpłynęły wnioski dotyczące wpisania zmian we władzach TVP. Obecnie według wpisu w sądowym rejestrze p.o. prezesem telewizji jest Farfał.(PAP)

js/ pz/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)