Prezydent USA Barack Obama omawiał w środę ze swymi czołowymi doradcami środki bezpieczeństwa podjęte w związku z 10. rocznicą zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku.
"Al-Kaida i inni wyrażali w przeszłości zainteresowanie rocznicami, więc zawsze pozostajemy czujni" - powiedział dziennikarzom rzecznik Białego Domu Jay Carney. Podkreślił zarazem, że Biały Dom nie ma informacji o jakichkolwiek "konkretnych zagrożeniach" związanych z planowanym upamiętnieniem zamachów z 11 września.
Carney ujawnił, że Obama rozmawiał o środkach bezpieczeństwa m.in. z szefową resortu bezpieczeństwa kraju Janet Napolitano i czołowym doradcą ds. walki z terroryzmem Johnem Brennanem.
Pentagon poinformował w środę, że w związku ze zbliżającą się rocznicą zamachów z 11 września podwyższono poziom zagrożenia terrorystycznego w amerykańskich bazach wojskowych. Podkreślono, że nie jest to odpowiedź na konkretne zagrożenie, lecz środek zapobiegawczy. Wyższy poziom zagrożenia będzie obowiązywał od środy do niedzieli 11 września br.(PAP)
az/ mc/
9736985,arch.