Zatrzymany przez warszawską Izbę Celną obraz Auguste'a Renoira jest przechowywany w Muzeum Narodowym - potwierdziła w poniedziałek jego rzeczniczka Katarzyna Wakuła. Pejzaż pędzla francuskiego impresjonisty jest dotychczas nieznany w jego dorobku.
Zlecona przez prokuraturę ekspertyza potwierdziła, że zatrzymane w lipcu ubiegłego roku dzieło namalował Renoir. Zgodnie z opinią specjalisty, obraz nosi tytuł "Paysage arbore" ("Krajobraz z kwitnącymi krzewami"). Pejzaż jest późnym dziełem Renoira. Powstał w latach 1908-14 - po przeprowadzce schorowanego już artysty na francuskie wybrzeże Morza Śródziemnego.
Warte 700 tys. zł dzieło próbowała wysłać do Stanów Zjednoczonych pod koniec lipca ubiegłego roku zwykłą przesyłką pocztową mieszkanka podwarszawskiego Konstancina-Jeziorny. Popełniła ona przestępstwo, ponieważ - zgodnie z polskim prawem - drogocenne dzieła sztuki mogą opuścić granice kraju jedynie za pozwoleniem wojewódzkiego konserwatora zabytków i należy wnieść za nie opłatę skarbową wynoszącą 25 proc. ich wartości. Obraz nie był skradziony. Nie wiadomo też, kto jest jego właścicielem ani do kogo ostatecznie miał trafić po opuszczeniu Polski.
"Nie można ustalić, kto jest właścicielem tego obrazu" - powiedział zastępca prokuratora rejonowego Warszawa-Mokotów Paweł Wierzchołowski. Po zakończeniu sprawy jeżeli właściciel nie zostanie odnaleziony, pejzaż trafi do jednego z polskich muzeów lub galerii.
"Kwestia rozstrzygnięcia, komu go zwrócić, będzie należała do sądu albo - w przypadku umorzenia sprawy - do prokuratora" - wyjaśnił zastępca prokuratora. Obecnie prowadzone jest przez prokuraturę postępowanie przygotowawcze. Jak poinformował Wierzchołowski, prokurator wkrótce zajmie stanowisko dotyczące przedstawienia zarzutów.
Pierre Auguste Renoir (1841-1919) był jednym z czołowych przedstawicieli francuskiego impresjonizmu. Tematem prac artysty były głównie sceny rodzajowe z udziałem kobiet, dzieci i kwiatów.(PAP)
mce/ hes/
