Szef klubu LiD Wojciech Olejniczak zapowiedział, że jego klub będzie przeciwny uchwale, która ma towarzyszyć ustawie ratyfikacyjnej. Jego zdaniem, jest ona niepotrzebna w związku z tym, że jest już uchwała w sprawie Traktatu Lizbońskiego przyjęta przez Sejm w grudniu 2007 r.
"LiD był od początku przeciwny uchwalaniu dodatkowej uchwały. Jest ona niepotrzebna" - powiedział Olejniczak w poniedziałek dziennikarzom.
Jak przypomniał, już w grudniu Sejm przyjął jedną uchwałę związaną z Traktatem Lizbońskim. "Rozumiem, że w grudniu PO głosowała za jedną uchwałą, jutro zagłosują za inną, o 180 stopni w drugą stronę. Ale najważniejsza jest ustawa (ratyfikacyjna - PAP) w wersji rządowej - krótka i zwięzła" - mówił szef klubu LiD.
W grudniowej uchwale - przyjętej przy sprzeciwie PiS - Sejm wyraził m.in. nadzieję, że "możliwe będzie odstąpienie przez Polskę od protokołu brytyjskiego" do Karty Praw Podstawowych. Opowiedział się także za jak najszybszą ratyfikacją Traktatu z Lizbony.
W projekcie nowej uchwały ma być zapisane m.in., że ewentualne odstąpienie od protokołu brytyjskiego w przyszłości "wymagałoby zachowania trybu, jakiego Konstytucja wymaga w przypadku przekazania organizacji międzynarodowej kompetencji organów władzy państwowej w niektórych sprawach".
Oznacza to, że potrzebna byłaby do tego ustawa poparta zarówno w Sejmie, jak i w Senacie większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz senatorów (lub zgoda wyrażona w referendum), a następnie podpis prezydenta.
Odnosząc się do zapowiadanego na wtorek nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, na którym ma być przyjęta ustawa zezwalająca na ratyfikację Traktatu z Lizbony, Olejniczak wyraził nadzieję, że "po Sejmie i Senat również zatwierdzi tę ustawę i prezydent będzie mógł ją podpisać".
Zdaniem szefa klubu LiD, nowelizacja ustawy kompetencyjnej - ustawy o współpracy prezydenta, rządu i parlamentu w kwestiach dotyczących członkostwa w UE - która powinna zostać przyjęta w związku z wejściem w życie Traktatu z Lizbony "wymaga poważnej pracy, zarówno w parlamencie, jak i w rządzie".
W opinii Olejniczaka, do tej pracy przyłączyć powinna się Kancelaria Prezydenta. "Trzeba nad tą ustawą poważnie popracować. To wielomiesięczna żmudna praca, która musi być wykonana" - dodał szef SLD. (PAP)
ajg/ mok/ mow/