Na kary 2,5 roku bezwzględnego więzienia oraz 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu skazał w piątek sąd okręgowy w Olsztynie dwóch młodych mężczyzn, oskarżonych o pobicie 43-letniego marokańskiego aktora. Jeden z nich odpowiadał za pobicie na tle rasistowskim. Wyrok nie jest prawomocny.
Do napadu i pobicia doszło w lipcu ubiegłego roku w Węgajtach (Warmińsko-Mazurskie) podczas międzynarodowego festiwalu teatralnego.
Adrian Sz., któremu prokuratura postawiła zarzut pobicia na tle rasistowskim, został skazany na karę 2,5 roku więzienia. Choć nie przyznawał się podczas procesu do winy i twierdził, że wyjaśnienia wymusili na nim policjanci na komisariacie tuż po zatrzymaniu, sąd uznał, że mężczyzna jest winny.
Rafał S., odpowiadający za napaść i pobicie, został skazany na karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Sąd nakazał mu zapłacenie na rzecz pokrzywdzonego 2 tys. zł zadośćuczynienia.
Marokańczyka napadnięto po spektaklu jego grupy "Migrator", przedstawiającym problemy imigrantów. Aktor został najpierw uderzony butelką, a potem raniony potłuczonym szkłem. Leżącego w kałuży krwi nieprzytomnego Marokańczyka znaleźli uczestnicy Wioski Teatralnej. Poszkodowany został odwieziony do szpitala. Według świadków zdarzenia, mężczyźni zwabili go propozycją napicia się wódki, a potem pobili. Po dokonaniu napaści uciekli.(PAP)
ali/ malk/ gma/
