Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: Zamieszani w sprawę gangu "Kulawego" policjanci odpowiedzą z wolnej stopy

0
Podziel się:

Pięciu policjantów, zamieszanych - według
prokuratury - w sprawę gangu kierowanego przez Jana R. pseud.
Kulawy, będzie odpowiadać z wolnej stopy - orzekł we wtorek
olsztyński sąd rejonowy.

Pięciu policjantów, zamieszanych - według prokuratury - w sprawę gangu kierowanego przez Jana R. pseud. Kulawy, będzie odpowiadać z wolnej stopy - orzekł we wtorek olsztyński sąd rejonowy.

Na popołudniowym posiedzeniu, już po zakończeniu pracy olsztyńskiego sądu, rozstrzygano we wtorek wniosek prokuratury, domagającej się tymczasowego aresztowania pięciu czynnych zawodowo, a zatrzymanych w poniedziałek funkcjonariuszy.

Jak informował po ich zatrzymaniu Janusz Kordulski, rzecznik białostockiej prokuratury apelacyjnej, nadzorującej śledztwo w sprawie gangu Kulawego, policjanci są podejrzani o tworzenie fikcyjnej dokumentacji, pomagającej grupie przestępczej wyłudzać odszkodowania za rzekome stłuczki samochodowe, przyjmowanie łapówek, a także przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych.

Sąd przychylił się do wniosków obrońców policjantów, którzy argumentowali, że od zarzucanych im czynów minęło blisko siedem lat, a także, że nie mogą oni mieć żadnego wpływu na prowadzone w tej sprawie postępowanie, czyli nie ma zagrożenia mataczenia przez nich w tej sprawie.

Chodzi o policjantów, którzy w latach 1999-2003 pracowali w komisariacie w miejscowości Kisielice (woj. warmińsko-mazurskie), w której działał gang. W sumie zatrzymano ośmiu funkcjonariuszy, lecz trzech z nich nie jest już czynnych zawodowo. Wśród zatrzymanych znalazł się były komendant komisariatu.

Zatrzymani zostali zawieszeni w czynnościach służbowych. Jeśli zarzuty wobec nich się potwierdzą, zostaną zwolnieni z pracy.

To trzeci wątek sprawy gangu. Główna jej część - związana z podstawową działalnością tej grupy przestępczej - jest już w sądzie w Elblągu.

W styczniu białostocka prokuratura skierowała do sądu kolejny akt oskarżenia w sprawie 35 osób, zamieszanych w wyłudzenie ponad pół miliona złotych odszkodowań za fikcyjne kolizje samochodów.

Większość z nich chce dobrowolnie poddać się karom więzienia w zawieszeniu i kilkutysięcznych grzywien. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany od Sądu Rejonowego w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie).(PAP)

sos/ rof/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)