Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Samarytanin może kształcić specjalistów medycyny paliatywnej

1
Podziel się:

Ośrodek Medyczny Samarytanin w Opolu zostało pierwszym ośrodkiem
akredytacyjnym w województwie opolskim, w którym lekarze będą mogli odbywać specjalizację z
medycyny paliatywnej - poinformowały w czwartek dziennikarzy władze placówki.

Ośrodek Medyczny Samarytanin w Opolu zostało pierwszym ośrodkiem akredytacyjnym w województwie opolskim, w którym lekarze będą mogli odbywać specjalizację z medycyny paliatywnej - poinformowały w czwartek dziennikarzy władze placówki.

Onkolog i specjalista w dziedzinie medycyny paliatywnej prowadzący opolski Ośrodek Medyczny Samarytanin, w ramach którego działa również hospicjum, dr Cezary Juda podał, że aby uzyskać uprawnienia do kształcenia specjalistów w dziedzinie medycyny paliatywnej jednostka musiała spełnić szereg wymogów. M.in. mieć odpowiednio wyposażoną siedzibę, świadczyć opiekę domową, ambulatoryjną i stacjonarną oraz kadrę lekarzy specjalistów medycyny paliatywnej, pielęgniarki w liczbie minimum 1,5 pielęgniarskiego etatu na jedno łóżko (a tych w ośrodku jest obecnie 13), psychologa i fizjoterapeutów.

"Na tej podstawie przyznano nam prawo do kształcenia trzech lekarzy. Kształcenie takie odbywa się w systemie dwuletnim. Już mamy cztery osoby chętne, by je podjąć" - mówił na czwartkowej konferencji prasowej Juda.

Opolska i śląska wojewódzka konsultant w dziedzinie medycyny paliatywnej dr Jadwiga Pyszkowska, która jest też prezesem Polskiego Towarzystwa Medycyny Paliatywnej, zaznaczyła, że to dobra wiadomość dla Opolszczyzny. "Do tej pory lekarze, którzy chcieli kształcić się w tej dziedzinie musieli jeździć do innych regionów" - powiedziała.

Podkreśliła, że o tym jak bardzo potrzebni są lekarze w tej dziedzinie świadczą liczby - w woj. opolskim, jej zdaniem, powinno być ponad 50 specjalistów medycyny paliatywnej, a jest czterech.

Pyszkowska zaznaczyła, że aby zdobywać uprawnienia z dziedziny medycyny paliatywnej trzeba mieć już zrobioną inną specjalizację kliniczną. Dodała, że niełatwo jest znaleźć chętnych do pracy w tej dziedzinie choćby dlatego, że wymaga on pełnej dyspozycyjności, ciągłej opieki nad chorymi i towarzyszenia im oraz wyjątkowej empatii i odporności. Jest to również dziedzina medycyny, w której preferowana powinna być opieka domowa, co też - jej zdaniem - nie jest wygodne dla wielu lekarzy. Oceniła, że placówek świadczących opiekę paliatywną spełniającą w pełni standardy jest obecnie na Opolszczyźnie trzy - ośrodek i hospicjum Samarytanin i hospicjum Betania oraz jednostka w Nysie.

"Reszta placówek, które twierdzą, że zajmują się opieką paliatywną, świadczą raczej opiekę długoterminową lub szpitalną. W niektórych jest niewystarczająca liczba personelu, a inne nie gwarantują możliwości zapewnienia domowego klimatu, co powinno być warunkiem koniecznym, by mówić o opiece paliatywnej" - powiedziała Pyszkowska.

Medycyna paliatywna ma poprawiać jakość życia i łagodzić cierpienia osób przewlekle chorych w ostatnim okresie życia, ale i we wcześniejszym stadium choroby, gdy podejmowane jest leczenie przedłużające życie. "Jej celem nie jest dążenie do wyleczenia ani zahamowania choroby, tylko poprawienie jakości ostatniego okresu życia" - wyjaśniła prezes Fundacji Onkologiczno-Hospicyjnej Samarytanin Ewa Kosowska-Korniak. (PAP)

kat/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
Janina
8 miesięcy temu
Jestem pod ogromnym wrażeniem transparentności i komunikacji, jakie prezentuje ośrodek "Samarytanin". Każdy aspekt opieki jest dokładnie omówiony i wyjaśniony, zarówno pacjentom, jak i ich rodzinom. Ta otwartość buduje zaufanie i daje pewność, że jesteśmy w dobrych rękach.