Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Mniejszość Niemiecka liczy na co najmniej dwóch posłów

0
Podziel się:

Mniejszość Niemiecka (MN) na Opolszczyźnie
liczy na co najmniej dwóch posłów w nowym Sejmie. Chcemy utrzymać
stan posiadania, ale liczymy, że może uda się wprowadzić do Sejmu
trzeciego przedstawiciela - powiedział w poniedziałek PAP lider
opolskich Niemców, poseł Henryk Kroll.

Mniejszość Niemiecka (MN) na Opolszczyźnie liczy na co najmniej dwóch posłów w nowym Sejmie. Chcemy utrzymać stan posiadania, ale liczymy, że może uda się wprowadzić do Sejmu trzeciego przedstawiciela - powiedział w poniedziałek PAP lider opolskich Niemców, poseł Henryk Kroll.

"Wystawiamy 21 kandydatów do Sejmu - w poprzednich wyborach było ich 14. Zgłaszamy także 3 kandydatów do Senatu" - poinformował Kroll.

Pierwsze dwa miejsca na liście do Sejmu zajmują posłowie V kadencji - Henryk Kroll i Ryszard Galla. Trzeci jest wicemarszałek województwa Józef Kotyś. "Ja powiedziałbym, że cała nasza lista jest poselsko-samorządowa. Większość stanowią na niej przedstawiciele różnych szczebli samorządu" - zaznaczył lider MN.

Kroll podkreślił, że mniejszość będzie prowadzić kampanię z własnych pieniędzy i kredytu bankowego. "Pierwsza trójka z listy do Sejmu gwarantuje swoimi oszczędnościami 300 tys. kredytu bankowego zaciągniętego przez komitet wyborczy" - wyjaśnił.

Lider MN będzie namawiał kandydatów, którzy pochodzą z różnych gmin województwa do spotkań w terenie i aktywizacji elektoratu. Kroll dodał, że mniejszość niemiecka z jednej strony - dzięki zwolnieniu z 5 proc. progu - jest w wyborach uprzywilejowana, ale za to znacząca część elektoratu mieszka i pracuje za granicą.

"Według moich szacunków, ta grupa nieobecnych to ok. 100 tys. ludzi. Gdyby udało się ich wszystkich namówić na przyjazd i głosowanie - do czego zachęcam naszych kandydatów - to powalczylibyśmy z największym ugrupowaniem na Opolszczyźnie" - ocenił Kroll.

Zdaniem lidera mniejszości na Opolszczyźnie, sytuacja z elektoratem zagranicznym w obecnych wyborach się "nieco wyrównuje". "Ostatnio naszych wyborców brakowało ok. 100 tys., dzisiaj również bardzo liczna grupa wyborców większości pracuje za granicą. Oni mogą głosować za granicą na listę warszawską, nasi wyborcy mogą oddać głos tylko w domu" - mówił poseł MN.

Kroll zapowiedział, że mniejszość oficjalnie rozpocznie kampanię wyborczą na początku października. "Będą to głównie spotkania w terenie, kampania bezpośrednia, spotkania z mieszkańcami" - podsumował. (PAP)

jsz/ mok/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)