Policjanci z Głogówka (Opolskie) złapali dwóch złodziei kabli telefonicznych. Jeden ze sprawców został złapany w polu kukurydzy, drugi po tym, jak zatrzymał "na stopa" auto, którym jechał policjant - poinformował w czwartek PAP rzecznik opolskiej policji, kom. Maciej Milewski.
Złodzieje zostali ujęci we wtorek nad ranem, po kilkugodzinnej obławie. Na trop przestępstwa wpadli policjanci patrolujący teren niedaleko Głogówka. Najpierw zauważyli odcięty fragment linii telefonicznej, potem samochód osobowy i leżącą obok niego drabinę. Od razu wezwali posiłki i zaczęli przeszukiwać okolicę.
Jeden ze sprawców - 17 latek został złapany po przeczesaniu przez policję prawie 70-hektarowego pola kukurydzy, w którym próbował się ukryć. Drugi - 26-latek próbował uciec z miejsca przestępstwa autostopem. Miał pecha, bo zatrzymał samochód, którym z wyjazdu służbowego wracał funkcjonariusz policji z Opola.
"W trakcie jazdy uwagę policjanta przykuły brudne ręce mężczyzny oraz latarka. Szybko powiązał go ze sprawą nocnej kradzieży kabla, która była mu już znana" - relacjonował rzecznik.
Policjant nie stracił zimnej krwi, upozorował awarię samochodu, wysiadł z niego i zadzwonił po radiowóz. Do czasu przyjazdu posiłków zabawiał 26-latka rozmową.
W trakcie przesłuchania obaj zatrzymani mężczyźni przyznali się do ośmiu innych tego typu kradzieży, których dokonali w okolicy. Za zarzucane im czyny grozi kara do 5 lat więzienia. (PAP)
jsz/ itm/ 17:41 06/10/12
