Biała (PAP) - Radni Oświęcimia zwołali na piątek sesję, która będzie poświęcona omówieniu współpracy prezydenta miasta Janusza Marszałka z kontrowersyjną buddyjską szkołą Agon Shu - podało w czwartek biuro rady.
W ubiegły poniedziałek "Super Express" podał, że Agon Shu jest niebezpieczną sektą, z kręgów której wywodził się Shoko Asahara, odpowiedzialny za rozpylenie gazu sarin w tokijskim metrze w 1995 roku. Prezydent Oświęcimia gościł na jej zaproszenie w Japonii i przyjął 100 tysięcy dolarów, które w całości przekazał na budowę Kopca Pamięci i Pojednania w Oświęcimiu.
Dodatkowo 200 przedstawicieli Agon Shu ma wziąć udział w czerwcowych uroczystościach 66. rocznicy pierwszej deportacji polskich więźniów do niemieckiego obozu Auschwitz. 14 czerwca 1940 roku oficjalnie zaczął funkcjonować obóz.
Podczas piątkowej sesji radni chcą usłyszeć sprawozdanie z wyjazdu do Japonii, a także poznać umowę darowizny 100 tysięcy dolarów, przyjętej w grudniu 2005 roku przez Marszałka w gotówce od przedstawicieli Agon Shu. Chcą też poznać opinię prawników, czy polskie prawo dopuszcza przyjęcie przez wysokiego urzędnika samorządowego pieniędzy w tej formie.
Radni zapoznają się ze stanowiskiem dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Jerzego Wróblewskiego, dotyczącym uczestnictwa przedstawicieli Agon Shu w obchodach rocznicy pierwszej deportacji Polaków do KL Auschwitz.
W ubiegły poniedziałek oświęcimski samorząd podał w oświadczeniu, będącym reakcją na publikację, że to "ambasada polska w Tokio poprosiła urząd miasta o współpracę z buddyjską szkołą Agon Shu w celu przeprowadzenia w Oświęcimiu modlitwy o pokój dla świata".
Z udostępnionej przez magistrat korespondencji wynika jednak, że II sekretarz ambasady Bożena Socha informowała w październiku 2005 roku prezydenta Oświęcimia jedynie o chęci przyjazdu do miasta "grupy japońskiej zajmującej się muzyką na bębnach w tradycyjnych strojach". Dodała, że Japończycy chcą zaprosić samorządowca do siebie, by ustalić szczegóły.
"Prezydent Oświęcimia - Miasta Pokoju nie może odmówić organizowania uroczystości, które mają charakter pokojowy i służą upamiętnianiu ofiar byłego obozu zagłady. Buddyjska modlitwa o pokój ma być jednym z punktów planowanych obchodów 66. rocznicy deportacji do KL Auschwitz I transportu polskich więźniów politycznych" - głosiło oświadczenie samorządu.
Magistrat podkreślił, że nikt dotychczas nie potwierdził informacji "SE" o Agon Shu.
Inicjatorem budowy Kopca Pamięci i Pojednania jest były więzień Auschwitz prof. Józef Szajna. Wewnątrz Kopca powstanie rotunda, w której będzie płonął wieczny ogień. Idea kopca ma mieć charakter ponadnarodowy i ponadwyznaniowy. (PAP)
szf/ kaj/ dro/