Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan: Co najmniej 12 śmiertelnych ofiar nowego trzęsienia ziemi

0
Podziel się:

Nowe trzęsienie ziemi w pakistańskiej prowincji Beludżystan
spowodowało w sobotę śmierć co najmniej 12 osób. Według amerykańskiego instytutu geologicznego USGS
miało siłę 6,8 w skali Richtera. Nastąpiło w cztery dni po trzęsieniu, które zabiło 359 ludzi.

Nowe trzęsienie ziemi w pakistańskiej prowincji Beludżystan spowodowało w sobotę śmierć co najmniej 12 osób. Według amerykańskiego instytutu geologicznego USGS miało siłę 6,8 w skali Richtera. Nastąpiło w cztery dni po trzęsieniu, które zabiło 359 ludzi.

Epicentrum sobotnich wstrząsów znajdowało się 150 km na zachód od miasta Khuzdar; epicentrum poprzedniego - o 100 km od tego miasta. Oprócz ofiar śmiertelnych jest co najmniej siedmioro rannych.

W tym słabo rozwiniętym regionie w południowo-zachodnim Pakistanie, gdzie ludność buduje przeważnie domy z gliny, prawdopodobnie ucierpiała większość budynków spośród tych, które nie uległy zniszczeniu wskutek wtorkowych wstrząsów. Brak na razie dokładnych danych o stratach materialnych.

Po poprzednich wstrząsach większość mieszkańców przeniosła się do namiotów, bądź sypia pod gołym niebem, dzięki czemu ofiary w ludziach są tym razem znacznie mniejsze, niż wskutek wtorkowego trzęsienia. Telewizja pakistańska pokazała ludzi uciekających w czasie nowego kataklizmu ze szpitala w dystrykcie Awaran.

Akcja ratunkowa w Beludżystanie - największej, górzystej i pozbawionej dobrych dróg prowincji Pakistanu - jest bardzo utrudniona. Samoloty wojskowe dokonują zrzutów zaopatrzenia dla ludności, a śmigłowce przewożą rannych do szpitali.

Co najmniej dwa śmigłowce biorące udział w akcji ratunkowej zostały ostrzelane przez antyrządowych rebeliantów - podają źródła wojskowe. Wojsko pakistańskie od lat prowadzi walkę z islamistycznymi separatystami, którzy walczą o założenie tu własnego państwa Beludżystan.

Premier Pakistanu Nawaz Sharif próbuje nawiązać z rokowania z rebeliantami, ale jak dotąd separatyści nie są nimi zbyt zainteresowani. Początkowo odrzucili propozycje rozmów, następnie zaś zażądali od władz w Islamabadzie uwolnienia więźniów oraz rozpoczęcia wycofywania wojsk z terenów plemiennych w Beludżystanie. Ma to być warunek rozpoczęcia rokowań. W sobotę rzecznik separatystów oskarżył Sharifa, że nie myśli poważnie o rokowaniach. (PAP)

ik/ ap/

14677619 14677626

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)