Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan: Rodzina Bhutto odziedziczy władzę w partii

0
Podziel się:

Syn będzie przewodniczącym, a mąż wiceprzewodniczącym w Pakistańskiej Partii Ludowej.

Pakistan: Rodzina Bhutto odziedziczy władzę w partii
(PAP/EPA)

ac">fot: PAP/EPAfot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/rodzina;zamordowanej;bhutto;bedzie;rzadzic;partia,galeria,460,0.html)19-letni syn zamordowanej przywódczyni opozycji w Pakistanie Benazir Bhutto, Bilawal oraz jej mąż Asif Ali Zardari zostali wyznaczeni na przewodniczących Pakistańskiej Partii Ludowej - podali przedstawiciele tej partii.

"Postanowiono, że Bilawal będzie przewodniczącym, a Zardari - wiceprzewodniczącym - podał jeden z przedstawicieli PPP w położonym na południu Pakistanu mieście Naudero, gdzie spotkali się czołowi przedstawiciele partii byłej premier.

PPP chce wziąć udział w wyborach, ale nie podjęła jeszcze formalnej decyzji w tej sprawie - podali przedstawiciele tej partii.

Benazir Bhutto została zamordowana w czwartek w Rawalpindi w Pakistanie podczas wiecu zwolenników PPP. Jej śmierć wywołała akcje protestu i zamieszki w Pakistanie. W ich wyniku zginęło ponad 40 osób.

PPP powołała również komisję, która wzywa ONZ, by organizacja ta wymogła na pakistańskim rządzie zgodę na przeprowadzenie niezależnego śledztwa w sprawie zamachu na panią Bhutto - powiedział jeden z przedstawicieli partii.

Tymczasem partia rządząca spodziewa się odroczenia do trzech- czterech miesięcy wyznaczonych na 8 stycznia wyborów parlamentarnych i lokalnych. Odroczenie wyborów o 10-12 tygodni nazwał "opcją realistyczną" Tariq Azim, rzecznik Pakistańskiej Ligii Muzułmańskiej Quaid-e-Azam (PML-Q) - frakcji koalicji wspierającej prezydenta Perveza Musharrafa.

Ugrupowanie to jednocześnie zawiesiło kampanię wyborczą ze względu na sytuację w kraju po zamachu na byłą premier Benazir Bhutto.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)