Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański Benedykt XV mówił o zbliżających się wyborach prezydenckich w Libanie. Podkreślił, że wybory w libańskim Zgromadzeniu Narodowym są "kluczowym etapem, od którego zależy samo przetrwanie Libanu i jego instytucji".
"Podzielam zaniepokojenie wyrażone niedawno przez patriarchę maronitów, kardynała Nasrallaha Sfeira, oraz jego życzenie, by z nowym prezydentem utożsamiali się wszyscy Libańczycy. Prośmy razem Matkę Bożą Libanu, by natchnęła wszystkie zainteresowane strony niezbędnym dystansem do interesów osobistych i prawdziwym zamiłowaniem do dobra wspólnego"- mówił papież.
Papieskie rozważania poświęcone były postaci św. Marcina, którego uroczystość przypada w niedzielę. Przywołując sylwetkę biskupa Tours, który jeszcze jako żołnierz rozciął mieczem swój płaszcz i oddał jego połowę zmarzniętemu biedakowi, Benedykt XVI apelował: "Niech święty Marcin pomoże nam zrozumieć, że tylko poprzez wspólne zaangażowanie w dzielenie się można odpowiedzieć na wielkie wyzwanie naszych czasów: wyzwanie do zbudowania świata pokoju i sprawiedliwości, w którym każdy człowiek mógłby żyć z godnością".
"Będzie to możliwe, jeśli górę weźmie światowy model autentycznej solidarności, będący w stanie zapewnić wszystkim mieszkańcom planety pożywienie, wodę, niezbędną opiekę medyczną, a także pracę i źródła energii, jak również dobra kultury, wiedzę naukową i techniczną" - zauważył papież.
Benedykt XVI zwrócił się do Polaków w związku z przypadającym w niedzielę Świętem Niepodległości. Po polsku powiedział: "Pozdrawiam serdecznie Polaków. Dzisiaj w Polsce obchodzicie Święto Niepodległości. Z tej okazji pragnę powtórzyć życzenie, wypowiedziane rok temu na zakończenie pielgrzymki do waszej Ojczyzny: +Czuwajcie, trwajcie mocni w wierze, bądźcie mężni! Wszystkie wasze sprawy niech dokonują się w miłości!+. Z serca Wam błogosławię!".(PAP)