*Podczas spotkania z wiernymi w południe w środę, w uroczystość Wszystkich Świętych Benedykt XVI powiedział, że dzień ten, podobnie, jak czwartkowe Zaduszki, daje wyjątkową sposobność refleksji nad życiem wiecznym. *
Papież podkreślił, że w obecnych czasach bardziej niż kiedykolwiek "jesteśmy tak pochłonięci sprawami ziemskimi, że czasem trudno nam myśleć o Bogu jako panu historii i naszego własnego życia".
"Egzystencja człowieka z samej swej natury mierzy w coś większego, co ją przerasta; nieprzeparte jest w istocie ludzkiej pragnienie sprawiedliwości, prawdy, pełnego szczęścia" - mówił Benedykt XVI w rozważaniach poprzedzających modlitwę.
"W obliczu tajemnicy śmierci żywe są w wielu ludziach pragnienie i nadzieja odnalezienia na drugim świecie swych najbliższych. Równie silne jest przekonanie o sądzie ostatecznym, który wymierzy sprawiedliwość, oczekiwanie na ostateczną konfrontację, w której każdemu zostanie dane to, co mu się należy" - dodał.
Papież wezwał wiernych: "Ożywiajmy radosne uczucie świętych obcowania i pozwólmy, by przyciągali nas oni ku celowi naszej egzystencji: spotkaniu twarzą w twarz z Bogiem".
Zwracając się do Polaków papież powiedział: "Dzień Wszystkich Świętych przypomina nam o powszechnym powołaniu do świętości. Przykład świętych nas pobudza, a ich bratnia modlitwa nas wspomaga w dążeniu do spotkania z Panem w Jego chwale. Pozwólmy się im prowadzić na codziennych drogach świętości. Niech Bóg wam błogosławi".
Wszystkim wiernym, zarówno tysiącom ludzi zgromadzonym na Placu świętego Piotra, jak i tym, którzy obserwowali spotkanie za pośrednictwem radia i telewizji, papież życzył "dobrego święta".
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mw/ rod/
12:53 06/11/01