Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Papież odprawił mszę Wigilii Paschalnej

0
Podziel się:

W bazylice świętego Piotra w noc poprzedzającą
Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Benedykt XVI odprawił
sugestywną i obfitującą w bogatą symbolikę Mszę Wigilii
Paschalnej. Papież modlił się o zwycięstwo miłości nad nienawiścią
we współczesnym świecie.

W bazylice świętego Piotra w noc poprzedzającą Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Benedykt XVI odprawił sugestywną i obfitującą w bogatą symbolikę Mszę Wigilii Paschalnej. Papież modlił się o zwycięstwo miłości nad nienawiścią we współczesnym świecie.

Podczas trwającej trzy godziny mszy ochrzcił sześć kobiet i dwoje dzieci.

W homilii papież powiedział : "Oto radość Wigilii Paschalnej: jesteśmy wolni. Poprzez zmartwychwstanie Jezusa miłość okazała się silniejsza od śmierci, silniejsza od zła".

"Zjednoczeni z miłością Jezusa - mówił Benedykt XVI - niesieni na skrzydłach miłości, jako osoby, które miłują, zstępujemy wraz z Nim w ciemności świata, wiedząc, że właśnie w ten oto sposób wznosimy się razem z Nim".

Papież modlił się : "Panie, okaż i dzisiaj, że miłość silniejsza jest od nienawiści. Że jest silniejsza od śmierci. Zstąp w noce i piekła tych naszych nowoczesnych czasów i weź za rękę tych, którzy czekają. Wyprowadź ich na światło!".

Wyjątkowo mocno zabrzmiały papieskie słowa : "Bądź również ze mną w moje ciemne noce i wyprowadź mnie na zewnątrz! Pomóż mi, pomóż nam zstąpić z Tobą w ciemność tych, którzy czekają, którzy z głębokości wołają do Ciebie! Pomóż nam zanieść tam Twoje światło!".

Papież podkreślił, że słowa Jezusa : "Zmartwychwstałem i teraz jestem zawsze z tobą" znaczą, że zwraca się do każdego z następującym przesłaniem: "Podtrzymuje cię Moja dłoń. Gdziekolwiek byś nie upadł, upadniesz w Moje ręce. Jestem nawet u bram śmierci. Gdzie nikt cię nie może odprowadzić i gdzie nie możesz zabrać niczego, tam Ja czekam na ciebie i przemieniam ciemność w światło".

Nawiązując do chrztu, którego udzielił w trakcie Mszy Wigilii Paschalnej sześciu kobietom i dwojgu dzieciom, Benedykt XVI przypomniał, że sakrament ten jest "czymś więcej niż przyjęciem do wspólnoty".

"To nowe narodziny. Nowy początek życia" - stwierdził. "W chrzcie porzucamy siebie samych, składamy nasze życie w Jego ręce, by móc powiedzieć za świętym Pawłem: +Już nie ja żyję, lecz żyje we Mnie Chrystus+. Jeżeli ofiarowujemy się w ten sposób, godząc się na swego rodzaju śmierć własnego ja, to znaczy to również, że granica między śmiercią i życiem staje się przenikalna. Tak po jednej, jak po drugiej stronie śmierci, jesteśmy z Chrystusem i dlatego, poczynając od tej chwili, śmierć nie jest już prawdziwą granicą" - mówił papież.

Sześć ochrzczonych przez Benedykta XVI kobiet to dwie Chinki z dwojgiem dzieci, dwie Japonki, Kubanka i mieszkanka Kamerunu. Następnie papież udzielił kobietom bierzmowania.

Komentatorzy zwracają uwagę na symboliczną wymowę składu tej grupy neokatechumenów; to wyraźny, kolejny podczas uroczystości tegorocznego Wielkiego Tygodniu ukłon Watykanu w stronę kobiet, a także wobec Azji, zwłaszcza zaś chińskich katolików, do których - jak wcześniej zapowiadano - Benedykt XVI skieruje niebawem specjalny list z wyrazami wsparcia i otuchy.

Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ wit/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)