Benedykt XVI wezwał w sobotę do położenia kresu aktom przemocy w Kenii, które rozpoczęły się pod koniec grudnia po ogłoszeniu kwestionowanych przez opozycję wyników wyborów prezydenckich.
W liście do przewodniczącego kenijskiego Episkopatu papież wyraził "głęboki smutek i zaniepokojenie" z powodu "wielkiej tragedii" w Kenii.
Zaapelował o "natychmiastowe zakończenie aktów przemocy i bratobójczego konfliktu" i rozwiązanie sporu poprzez dialog.
Z powodu drastycznych aktów przemocy i starć plemiennych zginęło w Kenii około 350 osób, a 250 tysięcy zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domostw.
Papież zaapelował w sobotę do "przywódców politycznych, którzy odpowiedzialni są za dobro wspólne, żeby zdecydowanie weszli na drogę pokoju i sprawiedliwości (...)".
Jak czytamy w liście, Benedykt XVI modli się o rychłe zakończenie przemocy w Kenii i wyraża solidarność z jej mieszkańcami.
Kenijska opozycja kwestionuje wyniki wyborów prezydenckich z 27 grudnia, twierdząc że zostały sfałszowane. Oficjalnie ich zwycięzcą został dotychczasowy prezydent Kenii Mwai Kibaki. (PAP)
cyk/ ap/
2012
