Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak zaapelował w sobotę do protestujących celników o "odpowiedzialność". Poinformował jednocześnie, że on sam nie zamierza włączyć się w negocjacje rządu z celnikami; sprawę tę zostawia Ministerstwu Finansów.
"Liczymy na odpowiedzialność ludzi, którzy pracują w tym obszarze (celników - PAP), bo to nie jest sposób na uzyskanie wysokich wynagrodzeń, jeżeli równocześnie prowadzi się do strat w budżecie państwa" - powiedział Pawlak na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL.
Celnicy protestują od 11 października ubiegłego roku, jednak sytuacja zaostrzyła się w ubiegłym tygodniu. Domagają się m.in. podwyżki wynagrodzeń o 1.500 zł, wprowadzenia dla funkcjonariuszy celnych uprawnień emerytalnych służb mundurowych oraz zapewnienia właściwej ochrony prawnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych. (PAP)
mkr/ pz/