Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pawlak: niechęci osobiste nie mogą być przenoszone na relacje państwowe

0
Podziel się:

Wicepremier Waldemar Pawlak komentując
ostatni konflikt między prezydentem Lechem Kaczyńskim a ministrem
spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim powiedział w sobotę, że
"niechęci osobiste nie mogą być przenoszone na
relacje państwowe".

Wicepremier Waldemar Pawlak komentując ostatni konflikt między prezydentem Lechem Kaczyńskim a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim powiedział w sobotę, że "niechęci osobiste nie mogą być przenoszone na relacje państwowe".

Chodzi o przeciek do mediów fragmentów tajnej rozmowy między prezydentem Lechem Kaczyńskim i szefem MSZ Radosławem Sikorskim w sprawie tarczy antyrakietowej. Fragmenty rozmowy ujawnił piątkowy "Dziennik" w artykule "Wojna polsko-polska".

"To pokazuje, że na relacje państwowe nie należy przenosić relacji towarzyskich czy osobistych czy relacji partyjnych. Bo możemy siebie nie lubić ale dopóki pełnimy określone role to powinnyśmy występować wobec siebie w sposób oficjalny, zachowując określony rytuał albo protokół" - powiedział w Olsztynie wicepremier.

Podkreślił, że nie należy przywiązywać zbyt wielkiej wagi do tego typu przecieków, bo są to "nocne Polaków rozmowy".

"Wszystko odbyło się w atmosferze mistycyzmu i w pomieszczeniu, gdzie miała być absolutna tajemnica (rozmowa prezydenta z min Sikorskiem - PAP). Okazuje się, że jednak media i dziennikarze są bezwzględni jeśli chodzi o wyszukiwanie różnego rodzaju przecieków" - ocenił wiceszef rządu.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego wysłało w piątek po publikacji "Dziennika" zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa nieuprawnionego ujawnienia informacji niejawnych związanych ze spotkaniem prezydenta z szefem MSZ.

"Dziennik" w artykule "Wojna polsko-polska" przedstawił - jak napisano - "najważniejsze momenty konfliktu pomiędzy kancelarią Lecha Kaczyńskiego i otoczeniem Donalda Tuska o amerykański system antyrakietowy".

"Dz" przytoczył - jak twierdzi - fragmenty rozmowy między prezydentem i szefem polskiej dyplomacji z 4 lipca, która odbyła się w BBN. Tego dnia premier Donald Tusk oświadczył, że nie jest usatysfakcjonowany ofertą USA w negocjacjach w sprawie tarczy antyrakietowej.

Prezydent miał pytać Sikorskiego m.in. czy to on tłumaczył telefoniczną rozmowę Tuska z wiceprezydentem USA Dickiem Cheney'em. "Dz" pisze także o wymianie zdań między Sikorskim a szefową Kancelarii Prezydenta Anną Fotygą, podczas której minister spraw zagranicznych miał powiedzieć: "Można być prezydentem, ale można być też chamem".

Prezes PSL Waldemar Pawlak wziął udział w Olsztynie w wojewódzkim zjeździe tej partii. Wybrano na niej nowego szefa tej partii w regionie warmińsko-mazurskim posła Stanisława Żelichowskiego, który także poprzednio pełnił tę funkcję. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)