Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pawłowski: frekwencja na Podlasiu typowa dla wyborów powtórzonych

0
Podziel się:

Rzecznik klubu LPR Szymon Pawłowski nie
przejmuje się niską frekwencją ani przegraną Ligi w wyborach do
sejmiku podlaskiego, bo - jak ocenił - blok koalicji zwyciężył
znacznie nad opozycją, a frekwencja była typowa dla wyborów
powtórzonych.

Rzecznik klubu LPR Szymon Pawłowski nie przejmuje się niską frekwencją ani przegraną Ligi w wyborach do sejmiku podlaskiego, bo - jak ocenił - blok koalicji zwyciężył znacznie nad opozycją, a frekwencja była typowa dla wyborów powtórzonych.

W niedzielnych przedterminowych wyborach do sejmiku województwa podlaskiego PiS zdobyło najwięcej - 12 mandatów. PO będzie miała 7 radnych, PSL - 5, zaś Samoobrona oraz Lewica i Demokraci - po 3 radnych. LPR, która startowała w bloku wyborczym z PiS i Samoobroną, nie uzyskała żadnego mandatu.

"Wynik specjalnie mnie nie wzruszył, bo to była kampania nietypowa, oparta o jeden temat - dolinę Rospudy. Do tego odnosiło się główne zainteresowanie większości wyborców, miało to bezpośrednie przełożenie na poparcie" - powiedział w poniedziałek PAP Pawłowski, nawiązując do faktu, że jednocześnie z wyborami odbyło się referendum w sprawie przebiegu obwodnicy Augustowa przez dolinę rzeki Rospudy. Inicjatorem referendum, które z powodu zbyt niskiej frekwencji okazało się nieważne, było PiS.

Polityk Ligi zwrócił uwagę, że choć wybory do podlaskiego sejmiku były ważne, to w wyborach powtórzonych frekwencja zawsze jest niższa. "Frekwencja nie była aż tak zastraszająco niska. Była dla wyborów typowa, nie odbiegała od normy" - ocenił.

Frekwencja w niedzielnych wyborach do sejmiku wyniosła 22,35 proc. W zeszłorocznych jesiennych wyborach samorządowych frekwencja wynosiła w Podlaskiem 45,54 proc.

Wynik niedzielnych wyborów jest prawie identyczny jak w tych, na jesieni. Różni się tylko tym, że PiS zyskał jeden mandat względem Samoobrony. Taki układ sił oznacza, że potencjalna koalicja PiS i Samoobrony nie ma większości i będzie musiała poszukiwać poparcia u radnych innych ugrupowań. Poprzedni sejmik, wybrany w listopadowych wyborach, został rozwiązany, bo z powodu braku stałej większości radnym nie udało się powołać w ustawowym terminie trzech miesięcy zarządu województwa w pełnym składzie.(PAP)

lug/ ura/ mag/

wybory
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)