Europosłowie PiS ponownie podjęli próbę ustanowienia 25 maja, kiedy mija rocznica egzekucji rotmistrza Witolda Pileckiego, Międzynarodowym Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. W poprzedniej kadencji nie udało się to Hannie Foltyn-Kubickiej.
Projekt zalecenia dla Rady UE, przygotowany wspólnie przez Tomasza Porębę i Marka Migalskiego, uzyskał w mijającym tygodniu poparcie Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w której zasiadają eurodeputowani PiS. Trafił na ręce przewodniczącego PE Jerzego Buzka, który przekaże go do rozpatrzenia komisji spraw zagranicznych PE. To ona zadecyduje, czy nadać mu dalszy bieg.
W propozycji obok Witolda Pileckiego wymieniony jest szereg innych postaci z czasów II wojny światowej. Między innymi Belgijka Andree de Jongh, która z narażeniem życia pomagała ewakuować alianckich więźniów z Europy, Brytyjczyk Harry Peuleve, który organizował ruch oporu na terytorium Francji czy Czeszka Milada Horakova, która stawiała opór nazistom, by potem zginąć z rąk komunistów. Dokument powołuje się na "żywe świadectwo i niezłomną postawę wielu osób z różnych państw Europy, zasługujących na miano bohaterów, (...) którzy z narażeniem własnego życia stawiali czoło okrucieństwom totalitaryzmu nazistowskiego i komunistycznego".
"Upamiętnienie osób takich jak Witold Pilecki i wielu jemu podobnych jest obowiązkiem Europy, która do tej pory nie obchodziła podobnego święta. Postać rotmistrza jest uosobieniem odwagi, hartu ducha, niezłomności i patriotyzmu. Symbolizuje walkę z dwoma zbrodniczymi i okrutnymi reżimami" - powiedział poseł Poręba. Tłumaczył, że intencją pomysłodawców jest utworzenie "panteonu bohaterów Europy, którzy swoim życiem i niezłomną postawą świadczyli o uniwersalnych wartościach w tragicznych czasach walki z komunizmem i nazizmem".
Już Hanna Foltyn-Kubicka, wówczas eurodeputowana PiS, próbowała w pierwszej połowie zeszłego roku przeforsować pomysł ogłoszenia 25 maja Międzynarodowym Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Ostatecznie PE nie poparł jednak tej idei. W przyjętej w kwietniu 2009 r. rezolucji "Świadomość europejska a totalitaryzm" eurodeputowani opowiedzieli się natomiast za ogłoszeniem 23 sierpnia Europejskim Dniem Pamięci Ofiar wszystkich reżimów totalitarnych i autorytarnych. Początkowa propozycja mówiła o Dniu Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu, ale nie zyskała poparcia wszystkich eurodeputowanych. Przeciwko była lewica.
25 maja to dzień wykonania w 1948 wyroku śmierci na rotmistrzu Witoldzie Pileckim, który z własnej woli poszedł do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, by zorganizować tam ruch oporu oraz zebrać informacje o masowych mordach i który po ucieczce z obozu walczył z nazistami, a po wojnie z reżimem komunistycznym.
Michał Kot (PAP)
kot/ ro/ gma/
