Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PE: Propozycja nowej formuły współpracy z krajami kandydującymi

0
Podziel się:

(wypowiedzi polskich posłów)

(wypowiedzi polskich posłów)

15.3.Strasburg (PAP) - Unia Europejska rozszerza się w zbyt szybkim tempie, a procesowi temu nie towarzyszy refleksja nad przyszłością wspólnoty i możliwościami przyjmowania kolejnych członków - uważa szef komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego Elmar Brok (CDU)
.

Przedstawił on w środę w Parlamencie Europejskim projekt rezolucji w tej sprawie, która ma być głosowana w czwartek.

Autorzy projektu rezolucji wzywają w nim Komisję Europejską do zdefiniowania zdolności absorpcyjnych Unii, a także do ustalenia do końca roku jej granic.

Brok zasugerował, by zanim dojdzie do kolejnego rozszerzenia Unia najpierw proponowała krajom kandydującym formułę przejściową: członkostwo na zasadzie stowarzyszenia. Taka formuła obejmowałaby współpracę w zakresie gospodarki, handlu i bezpieczeństwa i obowiązywałaby aż do chwili, kiedy kraje kandydujące w pełni przygotują się na wejście do wspólnoty.

W ocenie szefa komisji ds. zagranicznych w PE taka formuła pozwoliłaby krajom, które nie są jeszcze gotowe na wejście do wspólnoty, uniknąć 15-20-letniego oczekiwania na nawiązanie bliższej współpracy z Unią.

"Potrzebujemy czegoś pomiędzy pełnym członkostwem a polityką sąsiedzką" - powiedział Brok w środę w PE. Jego zdaniem punktem wyjścia do takiej współpracy mogłoby być "coś w rodzaju wspólnego obszaru ekonomicznego".

Planowana struktura byłaby "ogniwem przejściowym" przed przyjęciem do Unii, ale przynależność do niej nie gwarantowałaby w sposób automatyczny przyjęcia.

Za wzór nowej organizacji może służyć istniejąca od 1960 r. EFTA (Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu). Należały do niej kraje, które następnie stały się członkami UE, jak Wielka Brytania czy Austria, ale także Norwegia, która nadal pozostaje poza Unią.

Przedstawiając swój projekt kilka dni temu w Niemczech, Brok powiedział, że zdolność UE do przyjmowania nowych kandydatów "osiągnęła swe granice". Zdolność ta jest jednym z "decydujących kryteriów" i powinna być "poważnie traktowana" przy decyzjach o dalszym rozszerzeniu Unii.

Niemiecki eurodeputowany ostrzegł, że dalsze "automatyczne" poszerzanie Unii o kolejne kraje doprowadzi do kryzysu i spowoduje podział we wspólnocie na "twardy trzon" i resztę.

Jak twierdzi Brok, największe kluby PE, w tym socjaliści i konserwatyści, popierają projekt, jego przyjęcie w czwartek jest więc niemal pewne.

Polscy deputowani podkreślali w czasie debaty, że UE musi dopełnić swoich zobowiązań wobec takich krajów jak Turcja, Chorwacja i państwa bałkańskie.

Józef Pinior (SdPl) uznał, że zdolność Unii do absorpcji jest utrudniona przez impas procesu ratyfikacji unijnej konstytucji. Jego zdaniem przeszkodą są problemy wewnątrz Unii, ale nie zmienia to faktu, że zobowiązań trzeba dopełnić.

Podobne stanowisko zajął Jacek Saryusz-Wolski (PO). "Nie możemy zamknąć drzwi przed tymi krajami, którym obiecaliśmy perspektywę członkostwa" - podkreślił. Zaznaczył jednocześnie, że Unia musi przygotować na to swoich obywateli poprzez podkreślenie korzyści z powiększenia.

Konrad Szymański (PiS) podkreślił, że "nowe formy współpracy, proponowane w raporcie, nie mogą zamykać drogi do członkostwa". "Musimy dziś zdać sobie sprawę, że albo zaoferujemy krajom za naszą wschodnią granicą perspektywę członkostwa, albo nasze apele o demokrację, rynkową gospodarkę i poszanowanie praw człowieka pozostaną pustymi słowami" - oświadczył.

Zdaniem Ryszarda Czarneckiego (Samoobrona) poszerzenie UE o kolejne kraje to "kwestia bezpieczeństwa na starym kontynencie". I, jak mówił, choć jest to kosztowne, będzie się UE opłacało. "Mniej bowiem wydamy na rozszerzenie o kolejne kraje bałkańskie, niż wrzucając pieniądze do bałkańskiego przedakcesyjnego worka bez dna" - podkreślił.

W 2007 r. ma nastąpić rozszerzenie UE o Bułgarię i Rumunię. Turcja i Chorwacja prowadzą negocjacje na temat wstąpienia do Unii. Kraje bałkańskie, takie jak Serbia, Bośnia, są w trakcie negocjacji stowarzyszeniowych, a Macedonia uzyskała status kandydata do Unii. (PAP)

ktt/ icz/ mc/

arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)