Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piebalgs: Gazociąg Północny odpowiada na potrzeby UE

0
Podziel się:

Budowany przez rosyjsko-niemieckie
konsorcjum Nord Stream Gazociąg Północny po dnie morza Bałtyckiego
jest odpowiedzią na gazowe potrzeby Unii Europejskiej - powiedział
we wtorek komisarz ds. energii Andris Piebalgs.

Budowany przez rosyjsko-niemieckie konsorcjum Nord Stream Gazociąg Północny po dnie morza Bałtyckiego jest odpowiedzią na gazowe potrzeby Unii Europejskiej - powiedział we wtorek komisarz ds. energii Andris Piebalgs.

"Wierzę, że gazociąg zwiększy bezpieczeństwo dostaw gazu do UE" - zadeklarował komisarz w Parlamencie Europejskim podczas dyskusji o energetycznych i strategicznych aspektach inwestycji, krytykowanej przez Polskę i część krajów regionu Morza Bałtyckiego.

Zdaniem Piebalgsa Gazociąg Północny "nie wyklucza, ale raczej uzupełnia" inne możliwości przesyłu rosyjskiego gazu na rynek europejski, w tym postulowane przez Polskę projekty Amber (z Rosji przez kraje bałtyckie, Kaliningrad i Polskę do Niemiec) albo budowę drugiej nitki rurociągu jamalskiego.

"Projekt Nord Stream staje się tym ważniejszą opcją, że inne projekty, także wspierane przez Komisję Europejską, bardzo wolno posuwają się naprzód" - oświadczył Piebalgs, mówiąc o projektach Amber i Jamał2.

Rosyjski dziennik "Wriemia Nowostiej" przypomina we wtorek, że "swego czasu to właśnie Gazprom odrzucił plany budowy gazociągu Amber przez terytorium krajów bałtyckich, a także ułożenia drugiej nitki magistrali Jamał-Europa przez Białoruś i Polskę na rzecz beztranzytowego wariantu po dnie Bałtyku".

W PE Piebalgs po raz kolejny bronił Gazociągu Północnego, twierdząc, że oznacza on dla UE dywersyfikację dostaw gazu, więc zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Unii. Zdaniem komisarza popyt na gaz w UE będzie się stale zwiększał, a "Rosja ma największe zasoby gazu na świecie i pozostanie naszym największym dostawcą".

Występujący w dyskusji Robert Larsson ze szwedzkiej Agencji Badań nad Obronnością przestrzegł jednak przed pogłębianiem uzależnienia energetycznego od Rosji, twierdząc, że Nord Stream służy gospodarczej i politycznej ekspansji Rosji, umacnia jej dominującą pozycję i "będzie narzędziem nacisku na kraje członkowskie UE".

Jego zdaniem gazociąg, sprzeczny z interesami niektórych krajów członkowskich, ale popierany przez inne, prowadzi do podziałów w UE, stawiając pod znakiem zapytania budowę zagranicznej polityki energetycznej UE. "Trzeba porównać go z Amberem i Jamałem2 i wybrać to, co najlepsze" - zaapelował.

Z kolei Alan Riley z City University w Londynie podał w wątpliwość ekonomiczny sens przedsięwzięcia. "Dlaczego inwestor tak forsuje projekt, który jest ponad trzy razy droższy niż projekty alternatywne? Za tym kryje się polityka" - powiedział. Konsorcjum Nord Stream wstępnie szacuje koszt budowy Gazociągu Północnego na 8 mld dol. Druga nitka gazociągu jamalskiego to - zdaniem Rileya - inwestycja rzędu 2,5 mld dol.

Występujący przed Piebalgsem unijny komisarz ds. środowiska Stawros Dimas odpowiadał na wyrażane przez uczestników spotkania obawy, że budowa gazociągu stanowi zagrożenie dla środowiska naturalnego Bałtyku. Zapowiedział, że KE będzie bardzo surowo pilnowała przestrzegania unijnych standardów środowiskowych przy wydawaniu przez kraje członkowskie pozwoleń na budowę.

"Będziemy gotowi do wszczęcia procedur o naruszenie prawa, jeśli do niego dojdzie" - zadeklarował.

Podczas debaty eurodeputowana PO Urszula Gacek zaapelowała, aby UE nie powtarzała błędu popełnionego przy projekcie Nord Stream w sprawie gazociągu South Stream, który Rosja chce ułożyć po dnie Morza Czarnego do Bułgarii i dalej do Europy Zachodniej, podważając projekt popieranego przez UE rurociągu Nabucco.

"Nie dopuszczajmy, aby kolejne bilateralno-prywatne umowy uzyskiwały błogosławieństwo Unii Europejskiej. Jeśli my, jako Polska, chcemy, aby w sprawie rurociągu gazowego Nord Stream okazywano nam solidarność, to my również musimy być solidarni z innymi krajami Unii Europejskiej" - oświadczyła Gacek.

Michał Kot (PAP)

kot/ icz/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)