*Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas poinformował w piątek, że w 2006 roku 170 mln zł zostanie przeznaczone na zakup urządzeń do radioterapii dla specjalistycznych ośrodków onkologicznych. W ramach "Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych" na lata 2006-15 w tym roku zarezerwowano na walkę z rakiem 250 mln zł. *
Wiceminister powiedział na posiedzeniu senackiej Komisji Zdrowia, że większość z pieniędzy na walkę z nowotworami zostanie wydanych na sprzęt do radioterapii, ponieważ obecnie mamy do niej "dramatycznie" zły dostęp.
Pozostałe środki mają być skierowane na badania profilaktyczne - 50 mln zł oraz działania edukacyjne, m.in. wydanie nowoczesnego podręcznika dla studentów medycyny dotyczącego onkologii.
Dyrektor Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej- Curie w Warszawie prof. Marek Nowacki, który jest także członkiem Rady ds. Zwalczania Chorób Nowotworowych, powiedział, że pieniądze z narodowego programu powinny być przeznaczone w pierwszej kolejności na lepsze wyposażenie działających już specjalistycznych placówek. "Leczenie nowotworów powinno być skoncentrowane w wyspecjalizowanych placówkach. W Polsce jest ich dziewięć, po doposażeniu są w stanie obsługiwać wszystkich Polaków" - podkreślił.
Zdaniem Nowackiego, dopiero potem można myśleć o budowie ośrodków satelickich dla istniejących placówek, tak żeby chorzy mieli bliżej miejsca zamieszkania pomoc onkologów. Według niego, dobry ośrodek onkologiczny, to nie tylko nowoczesny sprzęt, ale i świetnie dobrana, wykwalifikowana kadra. "W warszawskim Centrum Onkologii skompletowanie techników zajęło dwa lata, bo obsługa aparatów wymaga certyfikatów" - przypomniał.
Przewodniczący Rady Naukowej Centrum Onkologii - prof. Jan Steffen przyznał, że na początku lat 90. decyzją polityczną zlikwidowano w Polsce program onkologiczny, podczas gdy w Europie cały czas go realizowano. Podkreślił, że w Europie Zachodniej w tym czasie o 20 proc. zwiększyła się liczba wyleczeń chorych, a w Polsce od 16 lat jesteśmy w tym samym miejscu. "Dlatego musi być wieloletni program państwa w zakresie onkologii, działania doraźne nie mają większego sensu" - powiedział.
Dodał, że według międzynarodowych danych, o co najmniej 15 proc. można poprawić skuteczność leczenia, jeśli dostęp do radioterapii chorych będzie powszechny. "Dlatego w tym roku kładziemy nacisk na radioterapię" - podkreślił.
Dyrektor Departamentu Polityki Zdrowotnej w resorcie zdrowia Dariusz Adamczewski poinformował, że będą centralne i wojewódzkie ośrodki koordynacyjne, które mają być odpowiedzialne m.in. za kontrolę jakości wykonywanych badań przesiewowych. Dodał, że w przyszłym tygodniu będzie podpisane porozumienie między Ministerstwem Zdrowia a Narodowym Funduszem Zdrowia, na mocy którego wojewódzkie ośrodki będą mogły wpływać na warunki kontraktowania.
Posłanka PO Stanisława Okularczyk podkreśliła, że w Polsce na walkę z nowotworami wydaje się kilkanaście razy mniej niż w innych krajach UE, a kilkadziesiąt niż w USA. "Trzeba przekonać premiera, że służba zdrowia nie może być tak dalej finansowana" - powiedziała.
Pinkas przypomniał, że 10 maja w Sejmie odbędzie się debata na temat służby zdrowia. "W Polsce wydaje się ze środków publicznych 3,86 proc. PKB na służbę zdrowia, podczas gdy u sąsiadów 6 proc. Tylko za pomocą oświadczeń i dobrej woli nic się nie zmieni" - podkreślił.
W Polsce rośnie liczba chorych na raka. Obecnie jest ich ok. 120 tys. Choroby nowotworowe są przyczyną ok. 40 proc. zgonów wśród kobiet i ok. 30 proc. wśród mężczyzn w wieku 45-64 lat.
W ramach walki z chorobami nowotworowymi w 2006 roku będą realizowane m.in. programy: prewencji nowotworów złośliwych, profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy, piersi i jelita grubego, opieki nad rodzinami wysokiego, dziedzicznie uwarunkowanego ryzyka zachorowania na nowotwory złośliwe, utworzenia w Polsce systemu radioterapii onkologicznej, szkolenia lekarzy rodzinnych i Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ), poprawy jakości diagnostyki i leczenia nowotworów u dzieci, rozwoju opieki paliatywnej w onkologii. (PAP)
eaw/ bno/
