Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piotr Duda ponownie szefem śląsko-dąbrowskiej "S"

0
Podziel się:

Dotychczasowy przewodniczący najliczniejszego w Polsce regionu NSZZ
"Solidarność"- śląsko-dąbrowskiego - Piotr Duda został we wtorek wybrany na kolejną kadencję
podczas trwającego w Katowicach walnego zebrania delegatów.

Dotychczasowy przewodniczący najliczniejszego w Polsce regionu NSZZ "Solidarność"- śląsko-dąbrowskiego - Piotr Duda został we wtorek wybrany na kolejną kadencję podczas trwającego w Katowicach walnego zebrania delegatów.

Był jedynym kandydatem. Otrzymał 172 spośród 176 głosów oddanych w tajnym głosowaniu.

Delegaci oczekiwali jego otwartej deklaracji w sprawie kandydowania na stanowisko szefa Komisji Krajowej "S". Duda po ogłoszeniu wyników podkreślił, że ma świadomość oczekiwań z tym związanych. "Osiem i cztery lata temu nie czułem się przygotowany do pełnienia tej funkcji. Dziś jestem przygotowany" - powiedział Duda. Salę tę deklarację przyjęła aplauzem.

Duda poprosił delegatów o oficjalne poparcie w tej sprawie. "Nie jestem kolekcjonerem wizytówek. Chcę, żeby to była wasza wola, a nie moje widzimisię" - powiedział. Wybory szefa KK "S" planowane są w październiku br.

Komisja uchwał i wniosków przygotowuje stanowisko popierające jego kandydaturę na funkcję szefa Komisji Krajowej. Wkrótce dokument będzie głosowany. Wielu delegatów chciało poparcia udzielić natychmiast, przez aklamację.

Delegaci pozytywnie ocenili dokonania przewodniczącego i całego ustępującego zarządu regionu. Sprawozdanie zarządu oraz Regionalnej Komisji Rewizyjnej zostało przyjęte jednogłośnie.

Część swojego wcześniejszego wystąpienia Piotr Duda poświęcił relacjom związku ze światem polityki. Jak powiedział, poparcie "S" dla Jarosława Kaczyńskiego w wyborach nie jest bezwarunkowe. "Skończyły się czasy, że partie polityczne manipulowały związkiem do swoich celów. To my mamy wykorzystywać partie do realizacji swoich celów, czyli poprawy warunków pracy i płacy" - ocenił.

Omawiając ostatnie cztery lata szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności Piotr Duda podkreślił, że w mijającej kadencji najistotniejsze dla władz regionalnej "S" były problemy pracownicze, akcje i związkowe protesty. "Ta władza dążyła do liberalizacji Kodeksu pracy, więc tych akcji i protestów w naszym regionie było bardzo dużo. Byliśmy w tych miejscach, gdzie organizacje związkowe, zwłaszcza młode komisje zakładowe, nie mogły sobie same poradzić. Byliśmy wszędzie tam, gdzie ta pomoc była potrzebna" - podkreślił Duda. Jak zaznaczył, "gdy jest szansa na dialog - rozmawiamy, ale gdy jej nie ma, sięgamy po ostrzejsze instrumenty".

Jak powiedział Duda, priorytetem w ostatnich latach dla śląsko-dąbrowskiej "S" były też szkolenia związkowe i projekty unijne. "W tej dziedzinie jesteśmy wiodącym regionem związku w kraju. Członkowie związku powinni się kształcić, mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, że problemy pracownicze będziemy rozwiązywać przy stole negocjacyjnym, a nie na ulicy" - powiedział Duda.

Gościem posiedzenia był przewodniczący Komisji Krajowej Janusz Śniadek. W swoim wystąpieniu nawiązywał do trudnej sytuacji wielu zakładów pracy. "Mówienie, że Polska jest zieloną wyspą i dobrze sobie radzi z kryzysem, w obliczu upadku polskich stoczni i innych zakładów, jest nieprawdą" - podkreślił przewodniczący Komisji Krajowej, wzywając rząd do "dialogu i szacunku".

Jak podano podczas zjazdu, śląsko-dąbrowska "S" liczy 105 tys. członków.(PAP)

lun/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)