Z apelem o złożenie jasnych i konkretnych deklaracji w sprawie przyszłości naszych misji wojskowych w Iraku i Afganistanie zwrócił się w czwartek w Szczecinie do wszystkich ugrupowań i ich liderów rzecznik Samoobrony Mateusz Piskorski.
Piskorski, który na szczecińskiej liście kandydatów Samoobrony do Sejmu ma numer jeden, chce, by czołowi politycy pozostałych partii jeszcze przed wyborami zadeklarowali, czy są za pozostawieniem czy za wycofaniem naszych wojsk z Iraku. Przypomniał, że Samoobrona od początku była przeciwna wysyłaniu polskiej armii do tego kraju, a teraz opowiada się za jej jak najszybszym wycofaniem.
"Apel o wycofanie wojsk kierujemy przede wszystkim do tych, którzy dziś +umywają ręce+ od politycznej odpowiedzialności za tamte decyzje: liderów LiD-u i Platformy Obywatelskiej" - mówił na konferencji prasowej.
Piskorski domaga się również jasnych deklaracji w kwestii naszego udziału w misji w Afganistanie. Jego zdaniem, polski kontyngent w tym kraju powinien być zmniejszony.
W ocenie rzecznika Samoobrony obecność naszych żołnierzy w Iraku i Afganistanie nikomu nie jest potrzebna i przynosi krajowi dużo szkody.(PAP)
mgm/ la/ gma/
