Pociąg Papieski, który na co dzień kursuje na trasie Kraków-Wadowice, przyjechał w poniedziałek na jeden dzień do Częstochowy. Zwiedzały go tłumy częstochowian i podróżnych obecnych na częstochowskim dworcu.
Ten specjalny pojazd, upamiętniający pontyfikat papieża-Polaka, kursuje regularnie od czerwca 2006 r. na trasie Kraków-Wadowice. Do Częstochowy przyjechał jako pociąg "Giewont", jadący przez Kraków z Zakopanego. Po kilkugodzinnej obecności na częstochowskim peronie wrócił tą samą trasą.
Wśród zwiedzających go osób był m.in. metropolita częstochowski Stanisław Nowak i wiceprezydent Częstochowy Bogumił Sobuś.
"To jeden z pomysłów na uatrakcyjnienie oferty kolei. Zainteresowanie było bardzo duże" - podkreślił naczelnik sekcji przewozów pasażerskich w Częstochowie, Jacek Czarnecki.
Pociągiem Papieskim podróżowało dotychczas ponad 80 tysięcy pasażerów - zarówno indywidualnie, jak i w zorganizowanych grupach. Gościł on nie tylko polskich pielgrzymów z różnych stron kraju, ale i turystów z Hiszpanii, Włoch, Danii, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Nowoczesny skład ma 152 fotele, 8 miejsc przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, sprzęt umożliwiający projekcję filmów podczas podróży.
Pociąg umożliwia odwiedzenie miejsc związanych z papieżem Janem Pawłem II. Oprócz Krakowa i Wadowic - sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach i sanktuarium pasyjno-maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Idea uruchomienia pociągu zrodziła się podczas pielgrzymki kolejarzy do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach 3 września 2005 roku. (PAP)
lun/ pz/ rod/
