Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Białegostoku zatrzymali w okolicach Zambrowa (Podlaskie) 29- letniego mężczyznę, w którego samochodzie znaleziono ponad kilogram amfetaminy - poinformował PAP w środę rzecznik podlaskiej policji Jacek Dobrzyński.
Na wniosek zambrowskiej prokuratury sąd aresztował mężczyznę w środę na trzy miesiące, pod zarzutem posiadania znacznej ilości narkotyków.
Zastępca szefa zambrowskiej prokuratury Marek Mioduszewski powiedział PAP, że zatrzymany to mieszkaniec północnej części województwa podlaskiego, ale nie chciał odnieść się do nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa, że pojawia się w nim wątek dotyczący Litwy. "Coś jest na rzeczy, ale nic więcej nie mogę powiedzieć" - powiedział prokurator.
Dobrzyński dodał, że zatrzymany jest mieszkańcem powiatu sejneńskiego, na terenie którego są przejścia graniczne z Litwą. Także on nie miał informacji na temat ewentualnego udziału 29- latka w przerzucie narkotyków przez granicę.
Wiadomo jedynie, że mężczyzna jechał z Warszawy w kierunku rodzinnych stron. Policja ocenia, że z zatrzymanej ilości amfetaminy można było przygotować kilkanaście tysięcy tzw. działek narkotyku. (PAP)
rof/ bno/