Do 7 sierpnia sąd grodzki w Białymstoku odroczył w poniedziałek sprawę Łukasza Wróbla, któremu policja postawiła zarzut szerzenia zgorszenia w miejscu publicznym przez ekspozycję o tematyce antyaborcyjnej pt. "Wybierz życie".
Sąd uwzględnił w poniedziałek wniosek obrońcy Wróbla (obwiniony zgadza się na podawanie danych przez media), który chciał, by biegła z zakresu psychologii uzupełniła swoją opinię w tej sprawie.
Obrońca argumentował, że definicja urazu psychologicznego, zawarta w opinii, nie została oparta na żadnym konkretnym źródle naukowym. A ponieważ biegła oceniła także, że to od systemu wartości odbiorcy zależy, czy wystawa może spowodować taki uraz, obrona chce także wyjaśnienia, czy wrażliwość i system wartości biegłej nie miały wpływu na jej opinię o wystawie.
Na uzupełnienie opinii sąd dał biegłej czas do 2 sierpnia.
Wystawa "Wybierz życie" była prezentowana w Białymstoku jesienią 2005 roku. W centrum miasta, w eksponowanym miejscu w pobliżu kościoła, kina i przystanku autobusowego, pokazano serię drastycznych, kolorowych fotogramów prezentujących ludzkie płody, zestawionych z ofiarami ataków terrorystycznych, wojen czy czystek etnicznych. Według Wróbla, był to głos na temat aborcji i skorzystał w ten sposób ze swego obywatelskiego prawa do udziału w publicznej dyskusji na ten temat. Dlatego Wróbel nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.
Łukasz Wróbel został już skazany przez sąd w Lublinie za identyczny czyn w związku z tą samą wystawą. Sąd skazał go na karę dwóch tysięcy złotych grzywny za zgorszenie, jakie wywołał w miejscu publicznym.(PAP)
kow/ jer/ malk/