Kandydat PO Tadeusz Truskolaski i kandydat PiS Marek Kozłowski to zdecydowani faworyci pierwszej tury wyborów na prezydenta Białegostoku, stolicy województwa podlaskiego. Sondaże z początku tygodnia wskazują, że spotkają się oni w drugiej turze wyborczej.
W kolejnych badaniach opinii społecznej przeprowadzanych w czasie kampanii, nieznaczną przewagę ma Truskolaski, bezpartyjny ekonomista popierany przez PO.
Według badań przeprowadzonych na zlecenie "Gazety Wyborczej" i opublikowanych w miniony poniedziałek, Truskolaski zdobyłby 36 proc. głosów, zaś Kozłowski, obecnie wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, a w przeszłości także wiceprezydent Białegostoku - 31 proc. Pozostali kandydaci uzyskali w tym sondażu poparcie na poziomie kilku procent.
Również w Radzie Miejskiej Białegostoku PO i PiS "zgarną" większość mandatów - wynika z sondażu, w którym oba ugrupowania uzyskały podobne poparcie (PO - 32 proc., PiS - 30 proc.). Jako trzecie ugrupowanie szansę na reprezentację ma koalicja Lewica i Demokraci.
Z kolei kandydat popierany przez lewicę, urzędujący prezydent Józef Gajewski jest zdecydowanym faworytem w wyścigu na fotel prezydenta Suwałk - wynika z sondażu, który podała białostocka "Gazeta Współczesna". Według niego, Gajewski może liczyć na 87,5 procent głosów.
Wg sondażu na Gajewskiego swój głos chce oddać 87,54 proc. respondentów, na Jarosława Schabieńskiego (PiS) - 8,31 proc. a na Cezarego Cieślukowskiego (PO) - 3,19 proc. Na Andrzeja Chmielewskiego (Samoobrona) i Stanisława Mierzejka (ChRS) głosowałoby w wyborach poniżej 1 proc.
Gajewski startuje w wyborach na prezydenta miasta z komitetu "Z Gajewskim dla Suwałk", ale popiera go także komitet "Lewica i Demokraci" oraz "Blok Samorządowy", które obecnie rządzą Suwałkami.
W wyborach do sejmiku województwa podlaskiego startuje wiele osób znanych wcześniej z działalności na innych szczeblach samorządu, m.in. obecny prezydent Białegostoku Ryszard Tur (Chrześcijański Ruch Samorządowy). Sondaże nie przesądzają jednoznacznie, które ugrupowanie zwycięży.
Kampania wyborcza w regionie nie jest zbyt widoczna, poza plakatami i banerami na ulicach, próbami zaistnienia przez kandydatów w mediach i niezliczonymi konferencjami prasowymi. Nie ma sporów programowych (w Białymstoku były nieliczne debaty kandydatów na prezydenta miasta), spraw sądowych liczących się kandydatów, a konwencje wyborcze poszczególnych ugrupowań interesowały tylko członków tych partii.
W gminie Puńsk, zamieszkiwanej głównie przez mniejszość litewską, wybory do rady gminy odbędą się bez głosowania, gdyż jeden komitet wyborczy "Przedsiębiorcza Gmina" wystawił 15 kandydatów do piętnastoosobowej rady. W 11 okręgach jednomandatowych wystawił po jednym kandydacie, zaś w jednym okręgu cztero mandatowym czterech kandydatów. Podobnie będzie w gminach: Korycin, Sidra, Szudziałowo i Rutka Tartak.
W gminie Puńsk już po raz drugi będzie jeden kandydat na wójta. W wyborach wystartuje urzędujący wójt Witold Liszkowski - także z Komitetu "Przedsiębiorcza Gmina". Wyborcy będą głosować za lub przeciw kandydatowi. (PAP)
rof/ bur/ par/ woj/
