Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Znów nie doszło do wyboru zarządu województwa

0
Podziel się:

Po raz kolejny nie doszło we wtorek do
uzupełnienia nowego zarządu województwa podlaskiego. Głosowana we
wtorek dwukrotnie kandydatura Krzysztofa Tołwińskiego na
wicemarszałka nie uzyskała większości. Po tym gdy zgłoszona
została po raz trzeci, radni zdecydowali jednak o zdjęciu z
porządku obrad wszystkich spraw personalnych.

Po raz kolejny nie doszło we wtorek do uzupełnienia nowego zarządu województwa podlaskiego. Głosowana we wtorek dwukrotnie kandydatura Krzysztofa Tołwińskiego na wicemarszałka nie uzyskała większości. Po tym gdy zgłoszona została po raz trzeci, radni zdecydowali jednak o zdjęciu z porządku obrad wszystkich spraw personalnych.

Tołwiński wszedł do sejmiku z listy PSL, jednak w głosowaniach wspiera koalicję PiS i Samoobrony. Formalnie daje to jej 16 głosów w 30-osobowym sejmiku województwa podlaskiego, ale w głosowaniach kandydatury Tołwińskiego tej większości nie ma. Wtorkowe głosowania były czwartą i piątą próbą powołania go na wicemarszałka Podlasia, do szóstej formalnie nie doszło.

Województwo podlaskie jest ostatnim w kraju regionem, który od jesiennych wyborów samorządowych nie ma nowego zarządu. Dotąd udało się wybrać marszałka Bogusława Dębskiego (PiS) i wicemarszałka Andrzeja Chmielewskiego (Samoobrona). Zarząd musi być 5-osobowy i zanim nie zostanie powołany w pełnym składzie, wciąż urzęduje zarząd minionej kadencji.

Jeżeli w ciągu trzech miesięcy od daty oficjalnego ogłoszenia wyników wyborów samorządowych nie uda się wybrać nowego zarządu województwa podlaskiego, wybory samorządowe do sejmiku trzeba będzie powtórzyć. Radni mają zatem czas do połowy lutego.

Od miesiąca, kiedy to odbyło się ostatnie głosowanie w sprawie kandydatury Tołwińskiego, trwały formalne i nieformalne rozmowy nad możliwymi wariantami składu zarządu.

Platforma Obywatelska, która wraz z PSL i lewicą jest w opozycji, oficjalnie przedstawiła nawet swoje propozycje utworzenia zarządu przedstawicieli wszystkich lub prawie wszystkich ugrupowań reprezentowanych w sejmiku. Nie spotkały się one z entuzjazmem ze strony PiS, były określane jako "zaporowe". Marszałek-elekt Bogusław Dębski powiedział nawet w czasie wtorkowej sesji sejmiku, że są to propozycje zmierzające do "ubezwłasnowolnienia" koalicji PiS z Samoobroną.

W 30-osobowym sejmiku województwa podlaskiego, biorąc pod uwagę listy, z których startowali radni, PiS ma 11 mandatów, PO - 7, PSL - 5, Samoobrona - 4, Lewica i Demokraci - 3. PSL wszczęło procedurę wykluczenia Tołwińskiego z partii, już został pozbawiony wszystkich funkcji w regionalnym PSL.

W sejmiku jest wniosek o odwołanie marszałka elekta Bogusława Dębskiego. W połowie stycznia na nadzwyczajnej sesji złożyło go jedenastu radnych opozycji w reakcji na nieskuteczne próby powołania zarządu przez marszałka. Zgodnie z przepisami wniosek może być głosowany w miesiąc po złożeniu. (PAP)

rof/ kow/ la/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)