Policjanci w Zakopanem zarekwirowali na Krupówkach anakondę i małego kajmana. Dwaj młodzi mężczyźni oferowali turystom możliwość odpłatnego sfotografowania się z egzotycznymi zwierzętami - poinformowała w niedzielę rzeczniczka policji w Zakopanem, Monika Broś.
Policjanci sprawdzają, czy chronione zwierzęta zostały legalnie kupione i sprowadzone do Polski. Funkcjonariusze ustalają też, czy osoby prywatne mogą posiadać i prezentować na ulicach takie zwierzęta.
Właściciele zwierząt, mieszkańcy Elbląga i Nowego Sącza, twierdzą, że kajman został sprowadzony do Polski z Gujany, a anakondę kupili w kraju. Przedstawili potwierdzające to dokumenty, które policja sprawdza, bo ich wiarygodność budzi wątpliwości - powiedziała rzeczniczka zakopiańskiej policji.
Oficjalnie zarekwirowane przez policję zwierzęta wciąż są pod opieką właścicieli, bo mają oni odpowiednie warunki do ich przechowywania. Policjantka wyjaśniła, że kajman i anakonda pozostają do dyspozycji policji pod groźbą sankcji karnych wobec właścicieli. (PAP)
czo/ je/