Policjanci z Ostrołęki zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o sprzedaż kart do głosowania.
Członkowie jednej z obwodowych komisji zauważyli, że jeden z wyborców wziął karty do głosowania, ale do urny, zamiast jednej z nich wrzucił białą kartkę. O fakcie tym powiadomili policję, która szybko ustaliła i zatrzymała ok. 50-letniego mężczyznę. Kartę upoważniającą do wyboru kandydata do rady miasta, najprawdopodobniej zdążył już sprzedać za 30 zł.
Policja zatrzymała innego podejrzanego o podobny proceder. Obydwaj w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi.
Za sprzedaż karty wyborczej grozi im kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. Takie same konsekwencje poniesie osoba, która kupiła kartę. Ostrołęcka policja prowadzi postępowanie w celu ustalenia nabywcy kart. (PAP)
dow/ ls/