Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polsko-białoruski projekt "Autorsong" w Mińsku

0
Podziel się:

Wspólny projekt białoruskiej graficzki Walanciny Szoby oraz polskiego muzyka i
poety Marka Gałązki "Autorsong" zaprezentowano w czwartek w Pałacu Sztuki w Mińsku. Po wernisażu
wystawy prac Szoby odbył się koncert polskich i białoruskich artystów.

Wspólny projekt białoruskiej graficzki Walanciny Szoby oraz polskiego muzyka i poety Marka Gałązki "Autorsong" zaprezentowano w czwartek w Pałacu Sztuki w Mińsku. Po wernisażu wystawy prac Szoby odbył się koncert polskich i białoruskich artystów.

"Autorsong" to album muzyczny z autorskimi piosenkami Gałązki i pracami graficznymi Szoby. Powstawał przez kilka lat, a jego źródłem jest wzajemna inspiracja artystyczna obojga.

Jak podkreśla Szoba, na wystawie można zobaczyć część jej prac stanowiących oprawę graficzną utworów Gałązki, ale także powstałych z fascynacji twórczością Edwarda Stachury, którego utwory Gałązka śpiewa.

"Byłam Stachurą zachwycona. Nauczyłam się polskiego po to, żeby czytać jego wiersze bez tłumaczenia, bo ich się nie da przetłumaczyć. Je trzeba czuć sercem, a nie można ich poczuć nie znając języka. To teraz mój ulubiony autor. Zawsze wożę jego utwory ze sobą" - powiedziała PAP Szoba.

Jak dodała, nie jest to koniec jej polskich fascynacji. Planuje także stworzenie cyklu prac inspirowanych wierszami księdza Jana Twardowskiego. "Jestem zachwycona ich duchowością" - powiedziała, dodając, że zamierza przedstawić ten projekt w przyszłym roku w Grodnie.

Podczas koncertu można było posłuchać nie tylko zespołu Marka Gałązki, który śpiewał utwory do słów Stachury oraz swoich własnych tekstów z płyty "Autorsong", ale także jego gości - polskiego muzyka alternatywnego Tymona Tymańskiego i występującego w roli prowadzącego białoruskiego barda Źmiciera Wajciuszkiewicza.

Wajciuszkiewicz jest artystą bardzo popularnym w niezależnych środowiskach białoruskich i od dłuższego czasu nie można go już usłyszeć na koncertach w kraju.

"Sztuka to najskuteczniejsza polityka i najskuteczniejsza dyplomacja. Tam, gdzie nie mogą się porozumieć dyplomaci, łatwo porozumiewają się artyści. Dyplomaci się spierają, nie rozumieją się nawzajem, a tymczasem my z łatwością pokazujemy, jak dobrze być razem i się przyjaźnić.() Sztuka to terytorium absolutnej wolności, które stwarzamy dla samych siebie, ale udostępniamy wszystkim chętnym " - podkreślił na wernisażu wystawy wiceprzewodniczący Białoruskiego Związku Artystów Plastyków Ryhor Sypnica.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)