Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Posłowie PiS: rządy PO-PSL zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu

0
Podziel się:

Polityka rządu Donalda Tuska stwarza zagrożenie
dla bezpieczeństwa energetycznego państwa - uważają posłowie Prawa
i Sprawiedliwości Maks Kraczkowski i Antoni Macierewicz.

Polityka rządu Donalda Tuska stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego państwa - uważają posłowie Prawa i Sprawiedliwości Maks Kraczkowski i Antoni Macierewicz.

Na konferencji prasowej posłowie odnieśli się m.in. do wywiadu, jakiego wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak udzielił rosyjskiemu dziennikowi "Kommiersant". Pawlak zapewnił w nim, że koncerny energetyczne z Rosji nie będą dyskryminowane na polskim rynku.

Poproszony o skomentowanie deklaracji polskiego wiceministra skarbu ("Kommiersant" nie precyzuje, którego z wiceministrów - PAP), że rosyjskie koncerny zostaną dopuszczone do udziału w prywatyzacji polskich obiektów energetycznych, Pawlak oświadczył, że "rząd Polski przestrzega zasady pełnej otwartości w sprawach prywatyzacyjnych".

"W tej dziedzinie postępujemy w pełnej zgodzie ze standardami przyjętymi w Unii Europejskiej" - powiedział wicepremier.

Zdaniem Maksa Kraczkowskiego, ton wywiadu Pawlaka "budzi zdziwienie". Antoni Macierewicz określa to mocniej. Jego zdaniem, zapowiedzi W. Pawlaka "wpisują się" w działania b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego sprzed wyborów w 2005 roku.

Zdaniem Macierewicza, Kwaśniewski kilkakrotnie składał zapowiedzi, że "dopuści rosyjskie firmy do wykupienia polskiej petrochemii".

"Wpisywanie się przez pana premiera Pawlaka w tamten ciąg wydarzeń jest nad wyraz niepokojące, zwłaszcza że nie towarzyszy temu akceptacja Rosjan dla europejskiej karty energetycznej, Rosja nie akceptuje zasad obowiązujących na europejskim rynku energetycznym" - powiedział Macierewicz.

Zdaniem Macierewicza "ustami pana Pawlaka" Polska zgadza się na wykup przez Rosję polskiego systemu energetycznego, ale "Rosja nie jest gotowa na równych warunkach udostępnić swojego systemu energetycznego Polsce i innym krajom UE".

To jest "jednostronna kapitulacja" - dodał poseł PiS.

W opinii Macierewicza, ofiarą takiego myślenia padną poza Polską kraje bałtyckie, a nawet "kraje kaspijskie". Jego zdaniem, jest to "zrujnowanie całej polityki niepodległościowej i bezpieczeństwa energetycznego państwa", którą prowadzi prezydent (Lech Kaczyński - PAP) i prowadził rząd J. Kaczyńskiego.

"Nad Polską zawisła groźba ponownego pełnego uzależnienia energetycznego od Rosji" - powiedział.

Maks Kraczkowski uznał, że z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa groźne są również przedwyborcze zapowiedzi PO, która obiecała uprawnionym pracownikom Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa przekazanie należnych im akcji.

Składanie obietnic przedwyborczych i podpisywanie umów w imieniu skarbu państwa jest co najmniej niestosowne" - powiedział Kraczkowski.

Konflikt wokół akcji pracowniczych w PGNiG ma swoją dwuletnią historię. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, uprawnieni pracownicy prywatyzowanych spółek skarbu państwa mają prawo do 15 proc. akcji swej firmy. W przypadku PGNiG mieli otrzymać je pół roku po debiucie spółki na giełdzie, który miał miejsce we wrześniu 2005. Warunkiem było jednak sprzedanie przez resort skarbu akcji serii A.

Sprzedaż przynajmniej jednej akcji tej serii umożliwiłaby przydział walorów spółki pracownikom i innym uprawnionym (np.spadkobiercom, emerytom - PAP). Jednak ministerstwo skarbu za rządów PiS nie chciało pozbywać się akcji.

Przed wyborami 2007 roku związki zawodowe działające w spółce i PO zawarły porozumienie, że po wygranych przez Platformę wyborach parlamentarnych nastąpi zbycie przez skarb państwa przynajmniej jednej akcji spółki PGNiG. Związkowcy tłumaczyli, że PO była jedyną partią polityczną, która odpowiedziała na ich apel o wykonanie przepisów prawa.

Jednak zdaniem posłów PiS, przekazanie akcji pracownikom, oprócz tego, że nosi znamiona "korupcji politycznej" - może doprowadzić do tego, że państwo straci kontrolę nad spółką.

Posłowie PiS poinformowali, że złożyli projekt nowelizacji ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa.

Nowelizacja - jak podkreślili - zawiera zasady zawierania umów między operatorami a użytkownikami systemu, korzystania z infrastruktury przesyłowej ropy naftowej, określa obowiązki operatorów i użytkowników systemu. Ma ona pomóc w zwiększeniu bezpieczeństwa energetycznego państwa.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)