Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Posłowie za poprawą profilaktyki czerniaka w Polsce

0
Podziel się:

Edukacja społeczna na temat profilaktyki nowotworów skóry i lepsze
regulacje prawne odnośnie korzystania z solariów to działania, które mogą przyczynić się do spadku
zachorowań na czerniaka i zgonów z jego powodu - oceniają członkowie sejmowej komisji zdrowia.

Edukacja społeczna na temat profilaktyki nowotworów skóry i lepsze regulacje prawne odnośnie korzystania z solariów to działania, które mogą przyczynić się do spadku zachorowań na czerniaka i zgonów z jego powodu - oceniają członkowie sejmowej komisji zdrowia.

Posłowie dyskutowali o tym w środę podczas posiedzenia komisji, na którym problem czerniaka w Polsce przedstawili onkolodzy i dermatolodzy.

Prof. Piotr Rutkowski z Centrum Onkologii w Warszawie zwrócił uwagę, że czerniak jest jednym z najgroźniejszych nowotworów złośliwych i wykazuje największa dynamikę zachorowań. W Polsce liczba nowych przypadków tego nowotworu podwaja się co osiem lat, a w ciągu ostatnich 20 lat wzrosła o 300 proc. Coraz częściej chorują osoby młode. Rośnie też liczba zgonów z jego powodu. Z Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że co roku w naszym kraju czerniaka diagnozuje się u 2,5-3 tys. osób. Jednak z powodu problemów z rejestracją zachorowań na nowotwory liczba ta jest zaniżona - zaznaczył ekspert. Na podstawie danych z krajów ościennych, jak Niemcy i Czechy, szacuje się, że faktycznie jest 2-3 razy wyższa.

Według niego, wbrew powszechnym przekonaniom czerniak jest w bardzo dużym stopniu uleczalny. Warunkiem tego jest jednak wczesne wykrycie zmiany nowotworowej, gdy jej grubość nie przekracza 1 mm. Nie potrzeba wówczas żadnych drogich leków, ale chirurgicznego wycięcia zmiany.

W USA, gdzie czerniak wykrywany jest głównie we wczesnym stadium rozwoju, odsetek wyleczeń wynosi 90 proc. W Polsce jest on szacowany na 60-70 proc. "Dzięki wprowadzeniu ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej i działaniom prozdrowotnym również u nas można by uzyskać wyleczenia na poziomie 90 proc." - przekonywał Rutkowski.

Podkreślił, że wiedza Polaków na temat czynników ryzyka zachorowania na czerniaka oraz profilaktyki tego nowotworu jest bardzo mała. Z badań przeprowadzonych przez TNS OBOP w 2011 r. wynika, że 74 proc. osób, które mają na ciele przynajmniej jedno znamię mogące budzić niepokój, nigdy nie poszło go przebadać do lekarza.

"Zwróciliśmy się do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o utworzenie programu profilaktyki oraz wczesnej diagnostyki czerniaków i innych nowotworów skóry, jednak pomysł ten nie zyskał przychylności resortu" - powiedział Rutkowski. W ramach tego programu eksperci z Centrum Onkologii planowali ogólnopolską akcję edukacyjną oraz przeprowadzenie pilotażowych badań przesiewowych na terenie województwa mazowieckiego.

Według szacunków onkologów, gdyby wykrywanie czerniaka w późnych stadiach zmniejszyć tylko o 10 proc., to można by oszczędzić na leczeniu zaawansowanych przypadków o 30 proc.

Obecny na spotkaniu wiceminister zdrowia Krzysztof Chlebus ocenił, że wobec możliwości budżetowych nie widzi szans, by resort zdrowia bezpośrednio włączył się w taki program i jego realizację. Zasugerował ekspertom, że mogą starać się uzyskać na ten cel finansowanie z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej na lata 2014-2020.

Dr Ewa Kalinka-Warzocha z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Łodzi zaapelowała do posłów i przedstawicieli resortu zdrowia o wsparcie finansowe edukacji społeczeństwa. "Musimy podjąć działania na rzecz tego, by każdy przeciętny Polak, np. rolnik, który całe życie chodzi po polu i jest narażony na intensywne promieniowanie UV, wiedział, że taka choroba istnieje i że jeśli już jakaś zmiana się pojawi, to powinien pójść do lekarza" - przekonywała.

Ponad 90 proc. nowotworów skóry spowodowana jest przez promieniowanie UV, i to nie tylko naturalne, którego źródłem jest słońce, ale też sztuczne, emitowane w solariach - przypomniał Rutkowski.

Według dermatolog prof. Lidii Rudnickiej, polskie badania wskazują, że średnia wieku osób uczęszczających w naszym kraju do solariów wynosi 17 lat. 85 proc. z nich to kobiety. Najmłodsza osoba korzystająca z solarium, którą uwzględniono w opracowaniu cytowanym przez specjalistkę, miała osiem lat. "Żadna osoba biorąca udział w naszym badaniu nie spotkała się z odmową odnośnie skorzystania z solarium ani z pytaniem o przeciwwskazania do opalania"- powiedziała Rudnicka.

Rutkowski podkreślił, że młoda skóra jest bardzo podatna na uszkodzenia, które zwiększają ryzyko rozwoju nowotworu. "Niestety, Polska nie ma żadnych regulacji prawnych odnośnie możliwości korzystania z solariów. Na przykład w Australii i części krajów UE wprowadzono zakaz korzystania z łóżek opalających przed 18. rokiem życia lub wymagana jest do tego zgoda rodziców" - powiedział onkolog.

Przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia Bolesław Piecha (PiS) ocenił, że dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zakazu korzystania z solariów dla osób nieletnich. Jak przypomniał, nieletni nie mogą kupować papierosów i alkoholu, ale wolno im bez żadnych ograniczeń korzystać z łóżek opalających, które mogą przyczyniać się do zachorowania na nowotwory skóry. Zwrócił też uwagę, że można by rozważyć wykorzystanie pewnych środków z Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych na społeczną edukację o czerniaku.

Zdaniem posła Tomasza Latosa (PiS), oprócz edukacji społeczeństwa na temat szkodliwości promieniowani UV i zakazu korzystania z łóżek opalających przez nieletnich bardzo ważną kwestią jest kontrola jakości sprzętu znajdującego się w solariach.

Poseł Tadeusz Dziuba (PiS) zaproponował, by przedstawiciele resortu zdrowia wystąpili z inicjatywą przygotowania projektu ustawy regulującej kwestię korzystania z solariów i ich kontroli.

Posłowie zwrócili też uwagę na konieczność edukacji lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej na temat czerniaka i włączenia ich do diagnostyki tego nowotworu.

Z badań cytowanych przez prof. Andrzeja Kaszubę wynika, że gdy w USA lekarze rodzinni zostali przeszkoleni pod kątem wykonywania dermatoskopii (metoda stosowana do oceny zmian skórnych) wykrywalność czerniaka wzrosła się o 20 proc. (PAP)

jjj/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)