Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pożar w Sosnowcu nie zniszczył budowanego centrum wystawienniczego

0
Podziel się:

Nocny pożar na terenie kompleksu hal w Sosnowcu
nie naruszył nowego pawilonu budowanego tam centrum
wystawienniczego Expo Silesia - poinformowali przedstawiciele jego
właściciela.

Nocny pożar na terenie kompleksu hal w Sosnowcu nie naruszył nowego pawilonu budowanego tam centrum wystawienniczego Expo Silesia - poinformowali przedstawiciele jego właściciela.

Pożar zniszczył ok. 10 tys. m kw. starej części kompleksu, liczącego w całości ok. 35 tys. m kw. Nikomu nic się nie stało.

"W związku z pożarem (...) w starej hali dawnej fabryki Silma w Sosnowcu (...) informujemy, że nowy pawilon targowy centrum wystawienniczego Expo Silesia oraz zewnętrzny teren targowy nie zostały w najmniejszym stopniu dotknięte skutkami pożaru" - podał w przesłanym PAP komunikacie prezes spółki Kolporter Expo Tomasz Raczyński.

Jak podkreślił, w tej sytuacji harmonogram przygotowywanych w Expo Silesia imprez targowych i innych zaplanowanych wydarzeń nie ulegnie zmianie. Od 25 do 27 stycznia 2008 r. w centrum odbyć się ma pierwsza impreza - Międzynarodowe Targi Gołębi Pocztowych i 58. Ogólnopolska Wystawa Gołębi Pocztowych.

Według informacji rzecznika śląskiej straży pożarnej Jarosława Wojtasika, pożar w kompleksie hal magazynowych w Sosnowcu wybuchł nocą z czwartku na piątek, wkrótce po północy. Ogień objął niecałą jedną trzecią powierzchni kompleksu - wnętrza starych hal, w których mieściły się m.in. skład papieru toaletowego i sortownia plastiku.

"Akcja była bardzo trudna. W początkowej fazie, ze względu na duże prawdopodobieństwo zawalenia się stalowych konstrukcji, strażacy podawali wodę od góry - z drabin i podnośników. Rano, gdy w kilku miejscach zawaliła się już niemal cała konstrukcja dachu, strażacy zaczęli dogaszanie od środka za pomocą piany" - wyjaśnił Wojtasik.

Jak dodał, w najbardziej krytycznym momencie w akcji brało udział ok. 150 strażaków dowodzonych przez komendanta wojewódzkiego śląskiej straży pożarnej, nadbrygadiera Janusza Skulicha. Na miejsce dotarło 40 jednostek strażackich, m.in. z Katowic, Tychów, Chorzowa, Mysłowic, Jaworzna, Będzina, Dąbrowy Górniczej, Sosnowca i Myszkowa.

Strażacy przez kilka godzin bronili przed rozprzestrzenieniem się ognia pozostałych części kompleksu. Choć - według zapewnień pełnomocników firmy - jego nowobudowana część miała być odseparowana od pozostałych tzw. ścianą pożarową - obiekt ten nie został jeszcze sprawdzony przez strażaków pod kątem bezpieczeństwa pożarowego.

Od rana strażacy rozpoczęli przeszukiwanie pogorzeliska w poszukiwaniu niewidocznych z zewnątrz potencjalnych zarzewi ognia. Nie wiadomo, jak długo będą dogaszać i zabezpieczać pogorzelisko. Wojtasik wskazał, że nie można jeszcze nic powiedzieć na temat potencjalnych przyczyn pożaru ani strat nim spowodowanych.

O szacunkowych stratach nie chcieli też mówić w piątek przedstawiciele właściciela kompleksu, który tworzy na tym terenie jedno z największych w południowej Polsce centrów wystawienniczych. Wskazali, że przyczyny wybuchu pożaru zbada specjalna komisja, o której ustaleniach mają na bieżąco informować. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)