Poznańscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o dokonanie w lipcu br. napadu na bank. Skradziono wówczas około 30 tysięcy złotych - poinformował w środę PAP rzecznik poznańskiej policji Zbigniew Paszkiewicz.
Według niego, policja otrzymała informacje o samochodzie, podobnym do użytego podczas lipcowego napadu i skontrolowała auto. W samochodzie, kierowanym przez 19-letniego poznaniaka znaleziono atrapę pistoletu, kominiarkę, rękawiczki oraz trzy granaty. Z kolei w wynajmowanym przez mężczyznę garażu znaleziono m.in. petardy hukowe.
Do napadu na siedzibę banku przy ulicy Grunwaldzkiej doszło 24 lipca br. Zamaskowany mężczyzna terroryzując obsługę przedmiotem przypominającym broń ukradł około 30 tysięcy złotych. Wybiegając z banku zdetonował petardę hukową, ogłuszając pracowników.
Za napad z bronią w ręku grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. (PAP)
kpr/ wkr/ mow/