Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prawnik: personalia anonimowych blogerów pod ochroną

0
Podziel się:

Według mec. Jerzego Naumanna,
reprezentującego w licznych procesach dziennikarzy nie ma
skutecznej drogi do ujawnienia personaliów blogera, który chce
pozostać anonimowy.

Według mec. Jerzego Naumanna, reprezentującego w licznych procesach dziennikarzy nie ma skutecznej drogi do ujawnienia personaliów blogera, który chce pozostać anonimowy.

W piątek media podały, że syn ministra sprawiedliwości Krzysztof Czuma zapowiadał kroki prawne wobec jednej z platform blogowych za pojawiające się na niej krytyczne uwagi pod adresem ojca. Krzysztof Czuma miał też domagać się ujawnienia personaliów krytykującej ministra osoby o pseudonimie Kataryna.

Sam Krzysztof Czuma odpowiadając na pytanie PAP czy prawdą jest, że zapowiadał podjęcie kroków prawnych przeciwko platformie Salon.24.pl powiedział jedynie: "nie chcę brać udziału w kampanii reklamowej pewnego portalu".

Współwłaściciel platformy blogowej Salon.24.pl Igor Janke powtórzył w rozmowie z PAP opublikowane wcześniej na blogu informacje, że Krzysztof Czuma domagał się m.in. ujawnienia personaliów jednego z blogerów, domagał się też usunięcia niektórych wpisów.

"Myśmy prosili go o wskazanie konkretnych przykładów, gdzie zostały zawarte nieprawdziwe informacje i w co najmniej jednym z takich przypadków wskazał, po czym informacje te zostały usunięte" - powiedział Janke.

Według niego korespondencja Czumy z Salonem.24.pl przekroczyła jednak "pewne standardy". "Bo co innego, jeśli mówi to prywatna osoba, a co innego, jeśli mówi to ktoś, za kim stoi teoretycznie potężny aparat państwowy" - powiedział Janke.

"Mam nadzieję, że minister Andrzej Czuma nie autoryzuje tego i odetnie się od tych gróźb i nie uruchomi prokuratury" - dodał.

Tymczasem w ocenie mec. Naumanna nawet w przypadku wystąpienia przez Czumę do sądu nie ma skutecznej drogi do ujawnienia personaliów blogera.

"Sam miałem okazję prowadzić procesy, gdzie następowała odmowa redaktora naczelnego ujawnienia danych dziennikarza. Nie każdy proces da się prowadzić. Czasami są procesy, których z różnych powodów formalnych prowadzić się nie da" - powiedział w piątek PAP mec. Naumann.

Obowiązujące w Polsce prawo prasowe pochodzi sprzed epoki internetowej, nie reguluje więc kwestii blogów. W tej sytuacji - jak powiedział Naumann - możemy posługiwać się wyłącznie analogią prawną.

"W tym wypadku możemy mówić wyłącznie o analogii do prawa prasowego - tylko to wchodzi w rachubę" - uważa prawnik. Stosując taką analogię, nazwisko osoby ukrywającej się pod pseudonimem byłoby chronione prawem takiego quasi-redaktora naczelnego - którym w tym przypadku jest zarządzający Salonem.24.pl - do nieujawniania personaliów swojego dziennikarza.

"Ona (Kataryna - PAP) jest jak gdyby dziennikarzem w redakcji, a tą redakcją jest Salon.24. Skoro tak, to redaktor naczelny ma prawo nie ujawniać danych identyfikacyjnych autora materiału prasowego, o ile on sam skorzystał z jakiejś formy anonimatu" - powiedział Naumann. Sam Janke podkreśla jednak, że nie jest redaktorem naczelnym, a jedynie współwłaścicielem platformy blogowej. (PAP)

js/ mja/ wkr/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)