Będą większe nakłady na naukę i edukację, w tym oświatę na wsi, będzie walka z patologią w szkołach, kontynuowana będzie reforma polskiej nauki i szkolnictwa wyższego - mówił premier Jarosław Kaczyński podczas niedzielnej konwencji wyborczej PiS w Kielcach.
Według premiera, ważne jest też by "szkoła przekazywała uczniom jeden korpus wiedzy historycznej i humanistycznej, żeby budowała wspólnotę narodową, żeby Polacy mogli się z sobą porozumiewać". "Bo bywa z tym dzisiaj bardzo, ale bardzo niedobrze" - ocenił J. Kaczyński.
Premier mówił, że bardzo ważna jest wolność nauczania, która jest przez nauczycieli ceniona, ale - jego zdaniem - "może ona następować poza tą częścią wiedzy, która jest wspólna". "Pewien zakres wiedzy wspólnej musi być przekazany, inaczej mamy do czynienia z dezintegrowaniem narodu, a my chcemy naród konsolidować, a nie dezintegrować" - podkreślił premier.
Zaznaczył, że wielki nacisk położony będzie na oświatę wiejską. Zdaniem premiera, obecnie z jednej strony nastąpił w tej sferze ogromny postęp, a z drugiej swego rodzaju zapaść. "To wielka niesprawiedliwość" - stwierdził. "Musimy jak najszybciej ją nadrobić zarówno, jeśli chodzi o tych, co są w wieku szkolnym, czy studenckim, jak i tych starszych, by mogli się dokształcić". Według premiera, to wymóg przyzwoitości.
J.Kaczyński stwierdził, że obecna władza jest pierwszą od długiego czasu, która zwiększa nakłady na naukę. "Nas się przedstawia jako wrogów grup wykształconych, nic bardziej błędnego. My tylko nie mamy kompleksów, jak się z czymś nie zgadzamy (...) to po prostu to mówimy" - zaznaczył.
"Chcemy Polski oryginalnej, nienaśladującej we wszystkich dziedzinach, także w nauce" - powiedział premier zwracając uwagę, że jednym ze źródeł sukcesu w nauce jest właśnie oryginalność. Zapowiedział przy tym kontynuowanie reformy nauki i szkolnictwa wyższego, tak by stały się one silniejsze. (PAP)
dsr/ mok/
