Zdaniem premiera Donalda Tuska, udało się podjąć bezwzględną walkę z korupcją w futbolu. "Zarazek korupcji, nie tylko w futbolu, trzeba wytępić gorącym żelazem" - podkreślił szef rządu.
Tusk przyznał, że rząd toczy bój o "czystość" w polskim sporcie, a szczególnie w piłce nożnej, z różnym efektem.
"Czasami było dobrze, czasami nam nie wychodziło, bo przeciwnik jest bardzo trudny" - ocenił. Jak jednak dodał, nawet wtedy kiedy były porażki w walce z korupcją - to nie można ustąpić.
"Polskie państwo nie ustąpi w tej kwestii. Polska piłka, polski sport muszą być wolne od korupcji, nawet jak będzie to oznaczało drakońskie wyroki dla wielu ludzi" - powiedział premier.
Na cztery lata więzienia skazał w piątek Sąd Okręgowy we Wrocławiu byłego prezesa Arki Gdynia Jacka M. Działacz sportowy Ryszard F., pseud. Fryzjer, został skazany na trzy i pół roku więzienia. Obaj zostali skazani za korupcję w piłce nożnej.
Byli działacze Arki Gdynia Grzegorz G. i Jakub P. zostali skazani na kary, odpowiednio, dwóch lat i sześciu miesięcy oraz dwóch lat więzienia, a działaczkę gdyńskiego klubu Annę Cz. sąd skazał na karę roku i ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Na karę dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności skazał sąd byłego obserwatora sędziów PZPN Mariana D., a innemu z obserwatorów Jerzemu G. wymierzył karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Sędziowie piłkarscy: Janusz O., Piotr A., Mariusz R., Marek R., Robert W., Andrzej K., Piotr S., Dariusz G. i Krzysztof T. zostali skazani na kary od roku do dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Jedyny piłkarz oskarżony w tym procesie, Krzysztof S. został skazany na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu. (PAP)
mrr/ par/ jra/