Premier Kazimierz Marcinkiewicz wrócił w sobotę do Polski z wiedeńskiego szczytu Unia Europejska-Ameryka Łacińska. Marcinkiewicz ma wziąć udział w Paradzie Schumana w Warszawie z okazji XIII Polskich Spotkań Europejskich.
Premier wyraził opinię, że szczyt ten umocnił współpracę obu regionów. W przeciwieństwie do poprzedniego szczytu - w Meksyku w 2004 roku - przywódcom 62 krajów udało się uzgodnić Deklarację Polityczną.
W sobotę przed odlotem do kraju Marcinkiewicz odbył rozmowy dwustronne z wiceprezydentem Kolumbii.
W wystąpieniu podczas obrad plenarnych szczytu polski premier mówił na temat polityki spójności społecznej, czyli o sprawie, która jest, jego zdaniem, dla Ameryki Łacińskiej najważniejsza.
Marcinkiewicz zwrócił uwagę na kwestie nierówności społecznej, biedy, znaczenie demokracji i gospodarki rynkowej dla rozwoju państw.
W deklaracji szefowie państw i rządów zgodzili się rozwijać i umacniać strategiczne partnerstwo między UE a Ameryką Łacińską, w zakresie pomocy rozwojowej, praw człowieka, ochrony środowiska, zwalczania handlu narkotykami. (PAP)
eaw/ jra/