Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: wybory w maju potrzebne

0
Podziel się:

22.3.Warszawa (PAP) - Premier Kazimierz Marcinkiewicz uważa, że
wybory parlamentarne w maju są potrzebne ze względu na "szaloną
krytykę Platformy Obywatelskiej". Jego zdaniem, PO posuwa się w
swojej krytyce bardzo daleko i jest to krytyka, "która może
podważyć możliwość rządzenia".

22.3.Warszawa (PAP) - Premier Kazimierz Marcinkiewicz uważa, że wybory parlamentarne w maju są potrzebne ze względu na "szaloną krytykę Platformy Obywatelskiej". Jego zdaniem, PO posuwa się w swojej krytyce bardzo daleko i jest to krytyka, "która może podważyć możliwość rządzenia".

"Jeśli mówi się, że to, co robimy jest niedemokratyczne, jest przeciwko wolnościom obywatelskim, że to prawie że komunizm, socjalizm, prawie że PRL, że tak naprawdę chcemy przejąć niezgodnie z prawem wszystkie obszary życia społecznego i publicznego i że (rządy PiS) są tak makabryczne i tak straszne, to my mówimy: jeśli jest tak źle, to zróbmy nowe wybory, zagłosujmy raz jeszcze, spytajmy Polaków, jak jest w rzeczywistości" - powiedział premier w środę wieczorem w programie TVP "Prosto w oczy".

"Jeśli PO mówiłaby prawdę, jeśli rzeczywiście jest tak, że nasze rządy to zamach na demokrację, to poszłaby na wybory, aby ratować Polskę. Jeśli nie pójdzie, to znaczy, że PO kłamie" - podkreślił szef rządu.

Marcinkiewicz zastrzegł jednocześnie, że rząd bynajmniej nie boi się krytyki, bo ta - jak mówił - każdemu gabinetowi jest potrzebna. "Chodzi o coś zupełnie innego, chodzi o to, że oni nam zarzucają tak naprawdę rewolucję i łamanie demokracji" -wyjaśnił.

Marcinkiewicz pytany, czy w przypadku nie przyjęcia wniosku o samorozwiązanie Sejmu, poda rząd do dymisji, powtórzył, że "nie widzi powodów, żeby rząd miał się podawać do dymisji". Jego zdaniem, przyczyna krytyki "nie tkwi w rządzie". Według niego, jest to raczej spór "po stronie parlamentu". "Rząd działa sprawnie i dobrze" - zapewnił.

Pytany, czy wyobraża sobie Andrzeja Leppera w swoim rządzie, powiedział, że takim rzeczami jeszcze się nie zajmuje.

Marcinkiewicz zapowiedział też, że przed głosowaniem wniosku o samorozwiązanie Sejmu skontaktuje się z Episkopatem Polski, by dowiedzieć się, czy ewentualne wybory mogłyby przeszkodzić planowanej na drugą połowę maja pielgrzymce Ojca Świętego Benedykta XVI do Polski.

Niewykluczone, że klub PiS złoży, zapowiedziany w ubiegłym tygodniu, wniosek o samorozwiązanie Sejmu już w czwartek. Nie wiadomo jednak, kiedy wniosek ten będzie głosowany. Na włączenie go do porządku obrad obecnego posiedzenia zgodę musiałaby wyrazić sejmowa większość. (PAP)

ann/ mow/

wybory
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)