Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezesi TK: pożądane opiniowanie kandydatów do TK przez prawników

0
Podziel się:

Byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego: Marek Safjan, Jerzy Stępień i
Andrzej Zoll uważają, iż pożądane jest, aby kandydaci na sędziów TK mogli być zaopiniowani przez
środowiska zawodowe i naukowe. Oświadczenie w tej sprawie prezesi TK przekazali w piątek PAP.

Byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego: Marek Safjan, Jerzy Stępień i Andrzej Zoll uważają, iż pożądane jest, aby kandydaci na sędziów TK mogli być zaopiniowani przez środowiska zawodowe i naukowe. Oświadczenie w tej sprawie prezesi TK przekazali w piątek PAP.

Na początku grudnia upływają kadencje czterech z 15 sędziów TK, w tym prezesa Bohdana Zdziennickiego i wiceprezesa Marka Mazurkiewicza. Na sędziowską emeryturę odchodzą też Marian Grzybowski i Mirosław Wyrzykowski.

"Czujemy się w obowiązku wyrazić nadzieję, że zgłoszenie kandydatur nastąpi w najbliższym czasie i tym samym umożliwi publiczne ich przesłuchania w formach, które stały się już praktyką społeczną" - głosi oświadczenie. Byli prezesi Trybunału dodali, że oczekują, iż "wszystkie najważniejsze środowiska prawnicze i naukowe włączą się aktywnie w proces opiniowania kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego".

Autorzy oświadczenia wskazali, że "o pozycji sądu konstytucyjnego, zdolnego chronić państwo prawa, a przede wszystkim samą konstytucję, decyduje nie tylko ustrojowo zdeterminowana pozycja Trybunału Konstytucyjnego, ale przede wszystkim jego sędziowie - ich kwalifikacje merytoryczne i moralne oraz, w nie mniejszym stopniu, ich rzeczywista niezależność od pozostałych struktur władzy publicznej".

"Jest zatem pożądane, aby potencjalni kandydaci mogli być w ramach procedury prowadzącej do ich wyboru zaopiniowani przez środowiska zawodowe i naukowe, w których są z natury rzeczy najlepiej znani" - napisali prezesi TK.

W oświadczeniu zwrócono też uwagę, iż ćwierć wieku polskiego sądownictwa konstytucyjnego potwierdziło, że "aktywność Trybunału jest niezbywalnym warunkiem funkcjonowania demokratycznego państwa prawa i realnego obowiązywania standardów konstytucyjnych". "Wysoka jakość i poziom orzecznictwa konstytucyjnego są więc istotną przesłanką jakości demokracji w Polsce" - głosi tekst oświadczenia.

W czwartek stanowisko dotyczące wyboru nowych sędziów TK wydała Krajowa Rada Sądownictwa. "Konstytucyjnym zadaniem KRS jest stanie na straży niezawisłości sędziów. W związku z tym Rada uważa, że do jej obowiązków ustawowych powinno należeć przedstawianie opinii o kandydatach na stanowiska sędziów w TK oraz w sądach i trybunałach międzynarodowych" - napisała KRS.

Przed kilkoma dniami o zasięgnięcie opinii środowiska prawniczego oraz publiczne przesłuchanie kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego apelowali w liście otwartym do marszałka Sejmu RP Grzegorza Schetyny dziekani uniwersyteckich wydziałów prawa.

Kluby parlamentarne nie zgłosiły jeszcze kandydatów na nowych sędziów Trybunału.

Zgodnie z przepisami kandydatów na stanowisko sędziego TK przedstawia grupa co najmniej 50 posłów lub prezydium Sejmu (w praktyce prezydium nie korzysta z tego uprawnienia). Kandydat na sędziego TK powinien wyróżniać się wysoką wiedzą prawniczą i posiadać kwalifikacje niezbędne do zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Oznacza to, że powinien mieć m.in. wykształcenie prawnicze, nieskazitelny charakter i przez 10 lat pełnić funkcję sędziego, prokuratora lub adwokata, radcy prawnego lub notariusza, przy czym nie dotyczy to pracowników Polskiej Akademii Nauk i innych placówek naukowo-badawczych.

Po zaopiniowaniu kandydata przez sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka wybór na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego następuje bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów. W ostatnim czasie podnoszone są głosy o konieczności zapewnienia apolitycznego wyboru sędziów TK. (PAP)

mja/ wkr/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)