Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Wenezueli Chavez przybył do Wenecji na festiwal filmowy

0
Podziel się:

Polityczna sensacja na festiwalu filmowym w Wenecji: przybył tam w poniedziałek
prezydent Wenezueli Hugo Chavez. Został osobiście zaproszony przez amerykańskiego reżysera Olivera
Stone'a na premierę jego filmu dokumentalnego "South of the Border".

*Polityczna sensacja na festiwalu filmowym w Wenecji: przybył tam w poniedziałek prezydent Wenezueli Hugo Chavez. Został osobiście zaproszony przez amerykańskiego reżysera Olivera Stone'a na premierę jego filmu dokumentalnego "South of the Border". *

Film jest owocem podróży laureata Oscara do kilku krajów Ameryki Południowej, a jeden z jego bohaterów to kontrowersyjny przywódca Wenezueli, oskarżany o łamanie praw demokracji i dławienie głosu opozycji. Kontrowersje, zauważa się, wzbudza też sam film w części jemu poświęconej, gdyż nie brakuje opinii, że przedstawia go w sposób zbyt idealny i jednostronny.

Wokół przyjazdu Chaveza, o którym w kuluarach już wcześniej krążyły nieoficjalne pogłoski, budowano w Wenecji prawdziwie filmowe napięcie: wiadomości o jego wizycie do ostatniej chwili nie potwierdzał nawet Stone.

Prezydent dotarł na Lido tak jak filmowe gwiazdy witany przez tłum fotoreporterów, a następnie przeszedł po czerwonym dywanie. Towarzyszy mu 50 ochroniarzy. Przed Palazzo del Cinema pojawiły się transparent powitalny i czerwone sztandary, a przeciwko wizycie Chaveza manifestowało dwóch wenezuelskich imigrantów.

Ze względu na przyjazd Chaveza w wielu festiwalowych miejscach wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa.

Wcześniej na konferencji prasowej w Wenecji Stone bronił prezydenta. Zapytany przez dziennikarzy, dlaczego w jego dokumencie nie wspomina się ani słowem o falach protestów przeciwko niemu, reżyser odparł: "Został on wybrany w dwunastu różnych wyborach, a Wenezuela pod jego rządami odnotowała wyraźną poprawę sytuacji gospodarczej". Ponadto autor filmu zaprotestował przeciwko "instrumentalnemu" jego zdaniem prezentowaniu Wenezueli Chaveza przez USA i międzynarodową prasę jako kraju "niedemokratycznego".

"South of the Border" - oświadczył Oliver Stone - powstał po to, by "zwalczać głupotę prasy".

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)